Do tej pory nie miałam styczności z „parowym żelazkiem” i zawsze kojarzyło mi się tylko z drogimi sklepami. Firma Steamaster wyszła na przeciw osobom prywatnym i stworzyła przystępny cenowo (inne profesjonalne steamery kosztują około 2 tys. – ten 500 zł) prasowacz parowy z fajnym designem. Dostępny jest w 9 różnych kolorach. Swój steamer wybrałam w kolorze fioletowym – czego dokładnie nie widać na zdjęciach :(
Prasowacz parowy jest idealny, jeśli mamy naprawdę dobre jakościowo ubrania i nie chcemy ich niszczyć żelazkiem (oczywiście mówimy tutaj o marynarkach, koszulach czy płaszczach – spodnie i bluzki najlepiej potraktować żelazkiem ^^). Ma futurystyczny kształt i modne kolory, co jest dodatkowym plusem. Nie jest to urządzenie niezbędne do życia, jednak bardzo przydatne :)
Do następnego !
fajna sprawa :)
A ja tak bardzo nie znoszę prasowania… Może to jest rozwiązanie dla mnie???
o tak to dobra sprawa! byłby idealny dla moich marynarek :) kiedyś oddałam do pralni marynarkę i potem miała okropne ślady od żelazka na kołnierzu, muszę zaopatrzyć się w takie urządzenie :)
No way, a ja myślałam, że to odkurzacz! Według mnie szkoda pieniędzy na takie gadżety, które zwykle potem po prostu zwyczajnie zbierają kurz…
To nie jest gadżet, a normalne urządzenie domowe… ja mam ten droższy typ i prasowanie teraz sprawia mi przyjemność. Żelazka w ogóle nie używam. Jak ktoś nie cierpi prasować to naprawdę polecam!
Faktycznie, przydatny gadżet :) Ja mam „talent” do przypalania ubrań z delikatnych materiałów, więc taki sprzęcior byłby dla mnie idealny :)
Takie prasowacze kosztują ok. tyle samo co zwykłe żelazko. Wydaje mi się że cena podana przez ciebie jest o wiele za wysoka :D
Ciekawy pomysł! Mi by się taki na pewno przydał :)
a ja myślałam, że to odkurzacz :P:P
Fajny sprzęcik ;) ostatnio jak byłam w Reserved to widziałam właśnie prasowanie takim urządzonkiem ;)
Zawsze takie prasowacze kojarzą mi się z sieciówkami. Zawsze widzę je w sklepach :D.
W sklepach takiego używają ;)
oj takie żelazko to dla mnie marzenie!! nie znoszę prasować :)
oj taki parowacz to dla mnie marzenie, nie znoszę prasować, ideał! :)
mam go, mam go! tylko, że niebieski :D i nie używam już całkowicie zwykłego żelazka :) jednak plastik koło wylotu pary odrobinę pękł i czasami trochę wycieka tamtędy woda, która chlapie ubranie, ale i tak za moment wysycha więc nie ma z tym jakiegoś większego problemu:)
pierwszy raz takie cuś widze :D
Fajny gadżet!! Bardzo profesjonalnie wygląda :)
jakim aparatem robisz zdjęcia ? Canonem ? ;) jakie obiektywy? pozdrawiam :)
Tez widzialam tansze prasowacze parowe. Mimo wszystko uwazam ,ze taki prasowacz na pare to fajna rzecz.
fajna sprawa. :) Przydałby mi się taki w domu.
Prasowanie koszul zwłaszcza po praniu to mordęga xD muszę sobie sprawić takie cudeńko :)
Lepiej prasowac przed praniem ☺
no fajowski pomysł :D
Z tego co widzę to zdał egzamin.
Tani i wygląda na solidny : )
Znowu reklama…
Mój blog jak sama nazwa wskazuje „beauty,fashion,shopping” jest również o zakupach – testuje różne produkty po to żeby Wam pokazać jak to wygląda, napisać o własnych odczuciach itp. Nie napisałam że każdy musi mieć to urządzenie bo inaczej świat się zawali. Wyraziłam jasno moją opinie. Dla mnie jest to fajna sprawa i tyle. Jeśli nie podoba Ci się to co tutaj pokazuję nie zatrzymuję, jednak mimo to dziękuję za komentarz :)
ale powoli blogowanie mija sie z celem
Marzę o takim!!! I jeszcze ten kolor-ideał:)
mam taki sam wieszak;)
Są też tańsze steamery ale coś za coś jak to bywa z różnymi cenami. Tańsze dłużej się nagrzewają i jednak chlapią wodą. Myślę, że ten właśnie jest idealnym wyborem pomiędzy tańszym gorszym a specjalistycznym bardzo drogim. Mam taki metaliczny; stoi sobie przy szafie i świetnie się spisuje.
ja mam tylko dwie marynarki wiec mi sie chyba nie oplaca wydawac na to kasy, ale nie powiem – fajne urzadzonko :D
Ja mam prasowalnicę Laura która jest naprawdę droga ale warta każdych pieniędzy!!! :)
fajny gadżet , muszę Mamie coś takiego podsunąć ! :)
fajna sprawa ;) ale droga niestety .
ile Ci zaplacili za tą reklame?
Mam takie żelazko z jakiejś „firmy krzak” i jest mega pomocne, gdy nie mam czasu na rozkładanie się z prasowaniem albo jakaś tkanina jest wyjątkowo oporna:). Ale to jest wypasione i na bank nie umknie mu zadne zagięcie:))
myslalam ze to blog o modzie
głownie :) ale od jakiegoś czasu wplatam w niego trochę więcej lifestyle’u (testuje produkty, pokazuje zdjęcia z podróży, zamieszczam codzienne zdjęcia z telefonu etc). Jak już wcześniej wspomniałam mój blog to „Beauty.Fashion.Shopping” a nie tylko 'fashion’ :)
dziękuję za komentarz i miłego wieczoru życzę :)
Zastanawia mnie dlaczego wszystkie blogerki, które jeszcze do niedawna były 'szafiarkami’ nagle chcą być blogerkami lifestyle’owymi. A i tak głównie pokazują swoje 'stylizacje’ lub 'sety’.
Marta
Chciałabym, chciała! :D
Ale świetny wynalazek ! ;)
zapraszam do mnie :
http://whereverigo1.blogspot.com/
Ale steamer chyba jest z modą ściśle powiązany, czy mi się wydaje?
Szkoda, że nie pokazałaś wygniecionej marynarki i tego jak wyglądała po użyciu tego urządzenia. Bo sam opis nie robi wrażenie i nie przekonuje w 100%:)
fajny sprzęt ;)
ja niestety cierpię na nadmiar prasowania,bo mój mąż codziennie nosi koszule. nie muszę chyba wspominać,ile razy w tygodniu muszę prasować lub ile godzin zajmuje mi niedzielne prasowanie na cały tydzień. takie urządzenie byłoby dla mnie zbawieniem,ale czy na pewno daje radę nawet w mniej dostępnych i trudnych miejscach typu kołnierzyk,rękawy? warto wydać aż tyle pieniędzy?
w sklepach diverse mają takie, raz się sparzyłam tą parą ehh :/
ale dobry wynalazek, jak sie nie chce żelazka i deski wyciągać :)
oo świetny pomysł!! też to chcę! ja mam stertę ubrań pod sam sufit do prasowania bo tego nie cierpię!
http://jadorelamodeetlestyle.blogspot.com/
A ja tam lubię prasować :)
A ja lubię prasować żelazkiem, ale taki steamer też by się przydał. Jednak to kolejne gadżet i to pokaźnych rozmiarów.
swietna sprawa:)
Można wiedzieć gdzie pracujesz?
Prasowacz parowy to fajna ,przydatna rzecz .Swietnie wpisal sie w temat zwiazany z moda. Ja jednak zaczynam ubolewac nad tym ,ze blogi modowe maja z moda coraz mniej wspolnego ,jak to bylo na poczatku , a staja sie stronami z reklamami . Wszystko idzie w zla strone , ale coz pieniadz rzadzi .Moda to juz nie pasja , a blog to tylko pomysl na zarabianie pieniedzy.Blogi zatracaja swoja pierwotna forme , kiedy to tylko o mode chodzilo:/.A takie byly najfajniejsze.
Prasowacz planuje sobie kupic.
świetny sprzęt ;) mam z takim do czynienia to na prawdę super sprawa ;)
http://emyniaaa.blogspot.com
W sklepach nie prasuja, a odswiezaja prasowanie: tzn. usuwaja zagniecenia z transportu. Zastanowcie sie… Mam nadzieje, ze ten komentarz sie ukaze.
W sklepach nie prasuja, a odswiezaja prasowanie: tzn. usuwaja zagniecenia z transportu. Wy co innego: pierzecie, suszycie i prasujecie odziez zdjeta ze sznurka. Zastanowcie sie nad tym.
Haha :> jaki świetny odkurzacz! :D
Buty po prostu są tak rewelacyjne, że zabrakło mi słów! :D
Zapraszam:
floweryblog.blogspot.com
Totalna głupota wydac 500zł na takie coś, jakby się nie chciało 2 razy żelazkiem machnąc, a od kiedy marynarki się prasuje
Hej, czy mogłabyś powiedzieć jak sobie radzisz z regularnym farbowaniem włosów, np. odrostów? Mam na myśli to, że Twoje włosy wyglądają rewelacyjnie i bardzo zdrowo mimo że są rozjaśniane. Zasługa fryzjera czy stosujesz jakieś specjalne odżywki/szampony? I przede wszystkim chodzi mi o to farbowanie, jak często i czy Twoje włosy mocno na tym cierpią (Twoim zdaniem)? Pozdrawiam!
Twoja reklama mnie ne przekonuje, wolę klasyczne parowe żelazko, a nie kolejny wielki sprzęt, którego nie ma gdzie w domu upchnąć
Pierwszy raz widzę takiego fajnego stwora do prasowania:D
Pozdrawiam Cię Paula:)
Podglądam tego bloga już dawno i ojjj wiele razy pomógł mi co by tu kupić lub po prostu zainspirował co zarzucić na grzbiet:)
bardzo fajny produkt;)
na pewno przydatny w naglych wypadkach;d
ja się nad takim zastanawiam, bo miałam okazje trochę czasu poużywać podobny na stażu przy Tańcu z gwiazdami. Dla osób szyjących sprawdza się doskonale i jak dla mnie dużo wygodniejszy niż żelazko :)
czy nadaje się do prasowania firanek? jak myślicie?
Najlepsza rzecz to właśnie prasowacz parowy, ja używam do tego żelazka ale to jest też jakaś alternatywa.