Hi!

Dzisiaj dosyć nietypowy post. Jeśli śledzicie mojego fan page’a to zapewne wiecie, że uwielbiam wszelkiego rodzaju covery, nagrania z różnych talent show itd. Blog traktuję też jako mój pamiętnik i stwierdziłam, że co jakiś czas będę zamieszczać tutaj moje ulubione wykonania (nie tylko covery). Jasne – zawsze można sobie to wrzucić do zakładek, ale to co mam tutaj (na blogu) nie zginie :) Mam nadzieję, że taki post również Wam przypadnie do gustu. Dzisiaj wrzucam dosłownie kilka moich ulubionych coverów (bo jest ich cała masa) – jeśli Wy znacie jakieś godne uwagi to wrzucajcie w komentarzach, z chęcią przesłucham każdą Waszą propozycję :) Oto moja pierwsza dziesiątka (kolejność przypadkowa).

1. To nagranie znalazłam dosłownie kilka dni temu a nie mogę przestać słuchać. Nie dość że dziewczyna jest śliczna to jeszcze taki talent :) Dodatkowym plusem jest to, że uwielbiam tę piosenkę.

2. Czas na MARGARET! Kibicuję jej od bardzo dawna a ten wykon jest moim zdaniem fenomenalny. Dziewczyna ma naprawdę świetną barwę.

3. Nagranie z brytyjskiego „The Voice”. Przy tych wszystkich programach muzycznych potrafię zatonąć na kilka długich godzin. Matt Henry sprawia, że za każdym razem gdy go słucham mam CIARY.

4. Czas na rockowy głos i naszą polską edycję „The Voice”. Słucham każdej muzyki, ale najbliżej jest mi chyba do rockowych kawałków. Od najmniejszego rodzice puszczali mi dobrego rocka i jakoś sentyment pozostał. Głos Juana miażdży. Nie oglądałam programu, ale jego wszystkie wykonania przesłuchałam w internecie i jestem zafascynowana.

5. Skoro jesteśmy przy rockowym głosie to zatrzymajmy się jeszcze przez chwilę. Dziewczyna ma świetną barwę. Uwielbiam też jej wykonanie „Try” – Pink.

6. Poniższe wideo jest absolutnie przepiękne. Nie wiem jak można mieć tak piękny, czysty i anielski głos. Zawsze przy tej piosence kręci mi się łezka w oku.

7. Uwielbiam skrzypce. Lindsey jest niesamowita i za poniższe nagranie totalnie ją uwielbiam.

8. Gdy pierwszy raz odsłuchałam poniższą wersję nie przypadła mi ona do gustu. Za drugim razem zaczęła mi się podobać a teraz mogę słuchać bez przerwy. Niesamowita jest skala głosu tego chłopaka.

9. Beyonce a’la Tina Turner – to trzeba zobaczyć :) Queen B jak zwykle fenomenalna a podczas słuchania i oglądania usmięch ciśnie się na twarz.

10. Miley jeszcze za czasów „grzeczności”. Coś mnie ciągnie do klimatów country i może dlatego tak bardzo podoba mi się to wykonanie. Nie patrząc na to wszystko dookoła Miley trzeba stwierdzić, że ma ciekawą barwę.

To by było na tyle i chociaż w zakładkach mam już otwarte kolejne covery to szybko dodaje post zanim będe zmieniać poszczególne pozycje :)

Do następnego!