Często pytacie jakich kosmetyków używam do pięlegnacji cery (dobrze wiecie, że jeśli chodzi o krem na dzień to stosuję SteamCream i olejek Evree Magic Rose),  dlatego dzisiaj chcę Wam pokazać czego używam na noc. Dodatkowym produktem, który bardzo chcę Wam polecić to peeling kawowy, który wspaniale usunie martwy naskórek i pozostawi skórę nawilżoną. Zatem oto moja ulubiona trójka! Enjoy!

1. Vichy Normaderm żel do mycia twarzy

DSC03370f

Używam go już ponad 2 miesiące. Jestem z niego bardzo zadowolona. Stosuję rano i wieczorem. Świetnie oczyszcza i nie wysusza skóry, idealny do cery mieszanej – to zdecydowanie mój must have jeśli chodzi o pielęgnację cery. Wraz z kremem, który prezentuje poniżej tworzą nizastąpiony duet.

2. Detoksykujący krem na noc przeciw niedoskonałościom Vichy Normaderm

DSC03371d

Detoksykujący krem na noc przeciw niedoskonałościom to mój absolutny hit. Nakładm go tylko na strefę „T”. Przeznaczony jest głównie do cery mieszanej i problematycznej. Ten produkt również używam ponad 2 miesiące i zauważyłam znaczną poprawę jeśli chodzi o brodę i czoło – o wiele mniej zaskórników. Minusem może być cena (około 79 zł), ale naprawdę warto. W dodatku jest wydajny, ponieważ ja mam jeszcze ponad pół tubki.

3. Peeling Kawowy Jealous Body Scrub

DSC03383g

DSC03387f

Ten peeling to mistrzostwo świata. Po pierwsze nieziemski zapach kawy, po drugie idealnie usuwa martwy naskórek a nasza skóra jest niesamowicie gładka, po trzecie po spłukaniu i wytarciu ręcznikiem ciała nie musimy w ogóle smarować się balsamem (skóra jest bardzo mocno nawilżona – poczujemy to już przy spłukiwaniu). Minusem jest to, że potem cały prysznic trzeba dokładnie umyć bo peeling jest WSZĘDZIE :) Można go kupić tylko online – tutaj. Naprawdę bardzo Wam polecam. Stosuję go raz w tygodniu już dobre 5 miesięcy (zresztą po opakowaniu widać, że ciągle jest w użyciu ^^).

Jeśli mieliście do czynienia z tymi kosmetykami koniecznie podzielcie się swoimi odczuciami :)

Do następnego!