Dzisiaj mam dla Was drugą część recenzji wosków Kringle Candle. Pierwszy post z tej serii możecie zobaczyć tutaj. Woski bardzo przypadły mi do gustu – są intensywne, a gama zapachów jest bardzo szeroka. Plusem jest to, że wystarczy włożyć dosłownie kawałek do kominka, a aromat i tak jest mocno wyczuwalny. Już wiele razy pisałam, że preferuję woski od dużych świec – można wtedy częściej zmieniać zapachy no i są… tańsze :)
1. CHERRY BLOSSOM – Kwiaty drzewa wiśniowego sprawiają, że od razu po wyczuciu tego aromatu do głowy przychodzi mi WIOSNA! I chociaż do wiosny jeszcze daleko, to ja bardzo lubię ten zapach. Jest lekki, przyjemny, świeży i delikatny. Idealnie sprawdzi się w sypialni!
2. STORM FRONT – Główne nuty: lawenda, ciepły bursztyn, rzadkie gatunki drewna. Zapach jest dosyć intensywny i mi osobiście kojarzy się z męskimi perfumami. Nie jest to mój ulubiony zapach, ale na pewno spodoba się osobom, które preferują cięższe, męskie aromaty. Wosk jest idealny na korytarz, czy do salonu – jest bardzo intensywny.
3. SUNFLOWER – To wosk o zapachu słoneczników, tak po prostu. Dlatego jeżeli lubicie świeży, intensywny aromat ciętych słoneczników to zapach na pewno przypadnie Wam do gustu.
4. SPELLBOUND – To mieszanka owoców i kwiatów komponowanych z waniliowym piżmem. Zapach jest słodki i dosyć intensywny. To taki wosk, który wystarczy palić przez 5 minut a cały dom jest nim wypełniony. Aromat jest ładny, ale też nie do końca uderza w mój gust (moim zdaniem ma więcej wspólnego z odświeżaczem do powietrza, dlatego świetnie sprawdzi się w łazience).
Zdecydowanym zwycięzcą w dzisiejszym pojedynku zostaje Cherry Blossom. Zaraz za nim klasyfikuje się zapach słoneczników – Sunflower. Trzecie miejsce należy do Spellbound, natomiast ostatnie miejsce przypada zapachowi Storm Front. Jeżeli zainteresowałam Was którymś z zapachów, to mam dla Was również 10% kod rabatowy (kod: BFS) na wszystkie nieprzecenione produkty Kringle Candle i Yankee Candle w sklepie Goodies.pl :)
Do następnego!
Super selekcja. Ja mam oko na swiece zapachowe z firmy Byredo. Uzywam perfum tej firmy, sa obledne i mam nadzieje, ze swiece beda rownie peiknie pachniec.
Ana
http://www.champagnegirlsabouttown.co.uk
jaki śliczny kominek pasował by mi do mojego wnetrza, można wiedzieć gdzie można go dostać?
goodies.pl :)
Ja ostatnio KC chyba polubiłam bardziej od YC! nie wiem jak to możliwe. Zakochałam się w Watercolors, cozy cabin, warm cotton i gray <3
Hej, napisz proszę skąd kominek do wosków, bo wygląda naprawdę fajnie i wydaje się wystarczająco wysoki, żeby nie smażyć wosków, a jedynie je podgrzewać
goodies.pl :)
Ja uwielbiam woski yankee candle ❤ tych jeszcze nie miałam :) mam jeszcze takie pytanie, czy używasz nadal 3 kroków z clinique?
Tak, cały czas używam i bardzo sobie chwalę :)
Słonecznikowy to chyba mój faworyt ;-)
http://www.katsuumi.pl
Świetna selekcja zapachów ;).. Uwielbiam świeczki zapachowe szczególnie o tej porze roku. Wieczór, kocyk, świeczka i ulubiona książka to set idealny!
Cherry Blossom to jeden z moich ulubionych zapachów od KC, a Spellbound jest na liście wosków do kupienia. Zachęciłaś mnie opisem Słonecznika, to może być fajny zapach na zimę, żeby przypomnieć sobie o lecie. Na obecną jesienną szarugę mam https://www.pachnacawanna.pl/pl/p/Wosk-zapachowy-Blue-Spruce-Kringle-Candle/527 – dzięki niemu czuję się jak w słoneczny, mroźny dzień w lesie.