Przed nami książkowe zakończenie 2017 roku – czyli czas na ostatnich ulubieńców miesiąca! :) Dzisiaj dwie ostatnie pozycje, które niedawno skończyłam: nowa książka Reginy Brett oraz kolejna część Hygge tym razem w polskiej interpretacji. Jesteście ciekawi? Poniżej możecie przeczytać kilka słów o każdej z nich. Tymczasem ja już nie mogę się doczekać całego stosu książek, które czekają na mnie w 2018 roku. Nie ukrywam, że kilka z nich już zaczęłam. A Wy, robicie sobie listę książek, które chcecie przeczytać w nadchodzącym roku? Ja robię – może nie wszystkie dam radę, ale dzięki temu łatwiej mi zapanować nad spontanicznymi zakupami (chociaż i te się zdarzają).
sweter – naoko
spodnie – zara
I. Hygge po polsku, Iza Wojnowska
Zacznę może od tego, że to kolejna książka, która jest przepięknie wydana. Jej oprawa i szata graficzna, aż proszą nas, żeby ją chwycić i zacząć czytać. Jednak czy wartość merytoryczna jest równie piękna? Hygge to nic innego jak dostrzeganie piękna w codziennych czynnościach, radość z najdrobniejszych rzeczy, nawet tych niesamowicie prostych. To wszystko to, co sprawia, że jest nam dobrze, że uśmiechamy się i czujemy spokój w sercu. Hygge po polsku, to nic innego jak zbiór pięknych opowiadań. Opowiadań o radości, szczęściu, serdeczności. Te historie są wypowiedziane przez naszych rodaków, bo w końcu nie ma znaczenia czy jesteśmy z Danii, czy z Polski. Każdy może mieć swoje własne hygge. Inspirująca, wyciszająca i pokazująca, że warto cieszyć się z tak prostej czynności jakim jest np. wypicie herbaty pod ulubionym kocem. Idealna pozycja na zimowe wieczory! :)
II. Kochaj, Regina Brett
Pamiętacie książki Reginy? 50 motywujących lekcji, proste i dosadne przesłania, krótkie rozdziały i ogrom motywacji? Muszę Wam powiedzieć, że bardzo ją polubiłam, więc z ogromną przyjemnością sięgnęłam po kolejną pozycję. Tym razem Regina pisze o miłości. To „50 lekcji jak pokochać siebie, swoje życie i ludzi wokół”. Jak zwykle znajdziemy w niej sporo prywatnych historii autorki (bardzo intymnych), ale też historie z życia różnych ludzi. Bardzo lubię takie książki, gdzie wszystko opiera się na przykładach z życia. To niesamowicie inspirujące! Rozdziały są krótkie, każdy o czymś innym, ale każdy pokazuje nam jak ważne jest pokochanie samego siebie – od tego wszystko się zaczyna. To bardzo osobista książka, ale i niezwykle motywująca. Jeżeli zatem szukacie przyjemnej lektury, która wniesie w Was trochę spokoju, to bardzo polecam tę pozycję. Warto jej się przyjrzeć i zrozumieć, że pokochanie samego siebie, to niesamowicie ważna rzecz! :)
A Wy, jaką książką kończycie ten rok? :)
Do następnego!
Hej Paula! :) Czy te spodnie z Zary są z obecnej kolekcji? Nie mogę ich znaleźć na stronie :(
Kupowałam je już dosyć dawno, ale może jeszcze będą :) Są z działu TRF.
Śliczny jest ten sweter! A lista książek do przeczytania w nowym roku już pęka w szwach :D i pewnie jeszcze sporo do niej dopiszę, tak jak teraz pozycję Reginy Brett. :)
Tę ksiazke musze sobie kupic ;) pozdrawiam i zapraszam ;)
Hygge mam w duńskiej wersji. Piękna książka.? Czy udostępnisz swoją listę książek na 2018? Chętnie się zainspiruję ponieważ sama nigdy takiej listy nie robię. ?
Buziaki ?
Mogę udostępnić! :)
Wczoraj skonczylam Opowiesc podrecznej i zaczelam Córka króla moczarów
Pozdrawiam
Witam! Uwielbiam czytać, a ostatnio jakoś mniej książek się u mnie pojawia:(
Zapraszam na mój nowy wpis;) https://kiniabeautytravel.blogspot.se/2017/12/skalne-miasto-adrspach.html
Moje postanowienie to czytać więcej książek, mam nadzieję, że się uda. Zawsze to mało czasu, ale muszę go więcej wygospodarować na czytanie, ponieważ to uwielbiam. Zawsze polecasz świetne książki :) Dziękuję!
http://nouw.com/flaviagutowska
Ja tez ksiazka Kochaj R. Brett ?
Ślicznie wyglądasz :)
Wszystkiego Dobrego W Nowym Roku!
Piękny ten wygodny look :) Hygge po polsku mnie zaciekawiła, faktycznie piękna okładka :) Oryginalną hygge czytałam i niestety mnie trochę rozczarowała, bo takie „oczywiste oczywistości” ale może ta polska wersja lepsza? :)
Cześć Paula!
Mam pytanie troszkę z innej kategorii :)
Czy podeszwa w Twoich butach od Christiana Louboutin się nie zdziera?
Ostatnio kupiłam sobie tak owe buty i zastanawiam się czy muszę zanosić je do szewca na podzelowanie czy obejdzie się bez tego :)
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
Zdziera się, to normalne :)
Właśnie jestem w trakcie czytania książki Reginy, uwielbiam ją. Może zechciałabyś podzielić się swoją listą książek na 2018 rok? Poszukuję ciekawych nowości :) Pozdrawiam!
Pewnie, mogę wrzucić :) Stworzę taki wpis.
Zastanawiałam się właśnie nad kolejną książką Reginy, może się skuszę bo zawsze jakoś tak milej na sercu po jej lekturze :)
Ja w tym roku mam tak dużą listę książek do przeczytania, że się w trzy lata pewnie nie wyrobię :)
Przyznajcie się, ile książek wciągnęłyście w 2017!
Popularny obecnie hygge w ogóle mnie nie zachwycił i wydaje mi się jakoś tak sztucznie kreowany, zbyt przesadnie aż :) Ale reszta propozycji raczej na plus. Ciekawe co nowego przyniesie nam 2018 :)
Bardzo ciekawe propozycje książkowe. Akurat kończy się moja kolejka książek do przeczytania, więc trzeba coś do niej dorzucić :)
Pozdrawiam :)
Witaj, mam pytanie z innej beczki :) Bardzo podoba nam się Twój stół w salonie. Możesz podpowiedzieć gdzie go kupiłaś? Jest bardzo naturalny. Pozdrawiam :)
Zdjęcia zostały zrobione w miejscu o nazwie Siedlisko 518 :) Nie jest to mój salon i nie jest to mój stół dlatego niestety nie pomogę :(