Hi!
Dzisiaj kolejny post z działu Fitness. Poprzedni cieszył się sporym zainteresowaniem i dostałam całą masę wiadomości z propozycjami zajęć, o których chcielibyście przeczytać. Na Wasza prośbę dzisiaj kilka słów o zajęciach…. PURE PUMP.
CO TO?
To trening wytrzymałościowo-siłowy przy użyciu sztang i lekkich obciążeń. Kobiety nie muszą się bać o rozwój masy mięśniowej, gdyż trening ten działa inaczej – jest duża ilość powtórzeń ze średnim obciążeniem, dlatego wzmacnia on i rzeźbi, ale nie powoduje przyrostu masy mięśniowej.
DLA KOGO?
Ze względu na indywidualne dopasowanie obciążenia do naszych partii mięśniowych (przez trenera/instruktora) trening ten jest idealny zarówno dla osób początkujących, jak i bardziej wytrenowanych. Wiek czy płeć nie grają roli. Każdy sobie poradzi i z czasem może np. zwiększać obciążenie. Jest to także świetna alternatywa jako trening siłowy dla osób, które dużo biegają i jeżdżą na rowerze jako uzupełnienie.
PO CO?
Są to ćwiczenia na każdą partię ciała (między innymi na jędrne pośladki i smukłe nogi). Podczas zajęć spalimy dużą ilość kalorii, tkankę tłuszczową, wzmocnimy nasze mięśnie i wyrzeźbimy sylwetkę. Tak jak wcześniej wspomniałam nie trzeba bać się o przyrost masy mięśniowej – w tym przypadku tylko rzeźba :)
Jeżeli chcecie wyrzeźbić i wzmocnić sylwetkę to Pure Pump jest właśnie dla Was. Marzycie o zgrabnych pośladkach i smukłych nogach? W takim razie polecam :) Co mi się najbardziej spodobało w tych zajęciach? Motywujący instruktor i głośna, zróżnicowana muzyka, która dodaje energii i pozytywnie nakręca. Poniżej wypowiedź trenerki prowadzącej zajęcia:
„Pure Pump to super trening dla każdego, nieważne w jakim jesteś nastroju, po tak energetycznym treningu poziom endorfin wzrośnie 3 krotnie i tym samum wychodzisz z sali z uśmiechem na twarzy. Pozytywny i motywujący instruktor to podstawa, daje siłę i motywuję do pracy w ciężkich momentach. Trening na bazie choreografii, powtarzalność dodatkowo sprzyja rozwojowi siły mięśniowej gdyż znając swoje możliwości możemy regularnie zmieniać obciążenie. Świetny trening dla dwojga – nie ma żadnych kroków tanecznych dlatego tak bardzo odpowiada też mężczyznom.Kobiety kochają pure pump gdyż świetnie działa na pośladki i wysmukla nogi i ramiona, staja się silniejsze i pewniejsze w tym co robią.Technikę poprawiamy za każdym razem, nabywamy również świadomości swojego ciała, częściej pamiętamy o tym żeby się nie garbić, prostować plecy i jak dźwigamy to z nogami ugiętymi a plecami prostymi.Trening który czyni nas mistrzami w dźwiganiu i wyciskaniu.”
Uwielbiam fitness. W szczególności polecam zumbę :) Zapraszam na NOWY BLOG: http://www.lovefashionblog.com
O Zumbie też było: http://beauty-fashion-shopping.blogspot.com/2014/04/zumba_17.html ;)
Ciekawy wpis :)
znam i lubię tego rodzaju formę treningu, to jedno z urozmaiceń, które troszkę pozwala wzmocnić mięśnie :)
chodzę na pure pump – gorąco polecam, niezły (ale pozytywny) wycisk :)
dzięki za taki post :-) czekałam na to!
Bardzo podoba mi sie nowa formula bloga. duzo ciekawych wpisow a nie tylko moda. super Paula!
Kasia
Paulo, może było już takie pytanie więc przepraszam, ale jak często masz trening personalny?
Raz lub dwa razy w tygodniu :) Ale do domu również mam ustalony program treningowy :)
Wielkie dzięki za odpowiedź :). Planuję w wakacje wykupić taki pakiet 12 treningów personalnych i zastanawiam się czy raz w tygodniu mi wystarczy (poza tym oczywiście sama bym chodziła na cardio i domu tak jak do tej pory), ale to tak żeby przez 3 m-ce właśnie nauczyć się jak obchodzić z siłownią :-)
Uwielbiam Twój Blog *_*
ciekawe ale chyba zostanę przy bieganiu i zumbie:)
Serdecznie zapraszam na rozdanie z pudrem w perełkach :)
Myślę, że o wiele lepszy jest jednak trening z dużym obciążeniem i mniejszą ilością powtórzeń (70% ciężaru maksymalnego) , przykładowo 20-30 kg i więcej. Od kiedy zamieniłam fitness na crossfit zmiany w ciele zachodzą o wiele szybciej – spróbuj :)
Uwielbiam Pump! Chodzę na niego regularnie od 3 miesięcy i jestem niezwykle zadowolona :)