Hej wszystkim! Prosto z trasy (wracamy właśnie z Wrocławia do Poznania) mam dla Was mój look sprzed kilku dni. Zacznijmy jednak od… apaszki! To taka drobna rzecz, która może odmienić niejedną stylizację. Apaszki polubiłam już rok temu będąc w Paryżu i teraz z miłą chęcią do nich wracam. To fajna alternatywa do obecnych wszędzie chokerów (chociaż te również bardzo lubię). Jeżeli chcemy, aby nasz zestaw nabrał trochę eleganckiej nuty, postawmy na apaszkę! No właśnie…. elegancka nuta. Dzisiaj postawiłam na klasyczną bazę (biały top, czarne cygaretki i czarna skórzana torebka) uzupełnioną pudrowymi dodatkami i jeansową kataną. Całość jest z jednej strony prosta, ale z drugiej strony, jest interesująca i niebanalna (głównie przez dodatki). Zresztą… oceńcie sami! :) Enjoy!

Processed with VSCO with hb1 preset

Processed with VSCO with hb1 preset

Processed with VSCO with hb1 preset

Processed with VSCO with hb1 preset

111112

Processed with VSCO with hb1 preset

Processed with VSCO with hb1 preset

Processed with VSCO with hb1 preset

Processed with VSCO with hb1 preset

111111

Processed with VSCO with hb1 preset

Processed with VSCO with hb1 preset

11111

top – mosquito

apaszka – viktor&rolf

kurtka – mohito

spodnie – new look

buty – loft37 (schaffashoes)

torebka – find the red dot

zegarek i bransoletka – daniel wellington

bransoletka – pandora

okulary – caroline abram

Do następnego!