Dzisiaj cofamy się do 2011 roku, kiedy to wrzuciłam na bloga swój pierwszy wpis. Skąd w ogóle zrodził mi się pomysł na Beauty.Fashion.Shopping? Tuż przed wyjściem na imprezę sylwestrową trafiłam na Facebooku na bloga koleżanki. Zaczęłam go przeglądać i stwierdziłam, że może sama zacznę coś takiego prowadzić. Bez zastanowienia założyłam swoją stronę na blogspocie, wymyśliłam nazwę (dotyczącą tego o czym chciałam pisać) i następnego dnia w Nowy Rok wrzuciłam swój pierwszy wpis. Potem wszystko potoczyło się jakoś naturalnie. Wrzucałam posty, a Was, czytelników zaczęło przybywać. I tak już prawie 8 lat!!!
Początki były dosyć śmieszne (przynajmniej patrząc teraz). Zdjęcia w domu, zdjęcia na bramie garażowej, drzwiach i ten śmieszny „znak wodny”. Patrząc dziś na stylówki z tamtych lat widzę ogromną przepaść i chce mi się śmiać. Wtedy wydawało mi się, że wyglądam super, ale trzeba też pamiętać, że obowiązywała inna moda. Patrząc na tamte stylizacje jestem też zadowolona, że w końcu odnalazłam swój prosty, kobiecy, ale i delikatny styl, w którym czuję się bardzo dobrze.
Poniżej przedstawiam Wam zestawy z pierwszego roku blogowania! Długie włosy, dziwne pozowanie (nie wiem o co chodziło z tym patrzeniem w dół i ręką ^^) i niektóre stylizacje oderwane totalnie od rzeczywistości. Potem wcale nie było lepiej, ale ten pierwszy rok był zdecydowanie przełomowy w moim życiu i zapoczątkował coś, co trwa do dziś :)
Od czerwca jakość zdjęć znacznie się poprawiła i zaczęłam bardziej analizować swoje stylizacje (ha ha ha). Ale jak sami możecie zauważyć to był jeden wielki MISZ MASZ.
Stylizacje z końca roku są już bardziej spójne (i jak na tamte czasy wydaje mi się, że są całkiem niezłe ^^), ale tak jak Wam pisałam potem wcale nie było lepiej (kolejne trzy zdjęcia to już następne lata blogowania). Niemniej ciesze się z tego, że tak kombinowałam, bo udało mi się znaleźć to, w czym czuję się najlepiej. Pierwszy rok blogowania pomógł mi się otworzyć. Wcześniej byłam dosyć nieśmiała, a pokazując swoje stylizacje nabrałam pewności siebie. Z czasem zaczęłam akceptować siebie w 100% i być bardziej świadoma. Fajnie tak wrócić do archiwum i powspominać tamte czasy! :)
To co, który look specjalnie zapadł Wam w pamięć? :)
Do następnego!
Zdjęcie na samym dolej po prawej pamiętam doskonale! To był okres kiedy zaczęłam czytać blogi, trafiłam na Twój, Karoliny (charlize) i Kasi Tusk. Nawet nie wiedziałam ze jestem tu już tak długo!
Wow!!! Ale super! :)
Jak dla mnie byłaś i jesteś piękna i naturalną;)
Fajnie jest wracać do starych zdjęć i postów i uświadomić sobie, że jest się zadowolonym że zmiany ;)
Pozdrawiam
Dzięki! :)
Mega!!! Super powspominac
Super wpis! :D Miło czasem powspominać stare czasy, chyba każdy robi to z uśmiechem na twarzy i podziwia swoje wybory garderoby, makijażu czy fryzury :) Wydaje mi się, że w obecnej fryzurze dużo bardziej Ci do twarzy, wyglądasz jakoś tak młodziej! ;)
Oj tak – długie włosy nie były moją mocną stroną :)
No co?? Nie ma lipy?
No nie ma :)
Haha ! Jestem z Twojego rocznika i moje stylizacje z liceum wyglądały podobnie – czasem jak to wspominam nie wiem jak mogłam się tak ubierać :p i nie chodzi nawet o inna wtedy modę, ale o to, jak poszukując swojego stylu, bardzo błądziłam ;) Wszystko było takie „za bardzo” teraz tez stawiam na klasykę i czasem żałuje, ze nie odnalazłam się z nią wcześniej, dużo klasowych zdjęc wyglądałoby lepiej ?
Chyba każdy musiał przez to przejść :)
Haha, pamiętam to! Czytam cię od pierwszego posta – byłam wtedy jeszcze w gimnazjum i prowadziłam swojego poprzedniego, pseudo-kosmetycznego bloga. Potem mialam przerwę z blogosferą i nagle po 3 latach natrafiłam na Twoje konto na Insta i skądś Cię kojarzyłam – przecież to ta blogerka, która zaczynała blogować wtedy kiedy ja! I od tamtego czasu śledzę nieprzerwanie. Jestem pod wrażeniem tego, jak daleko zaszłaś!
Jesteś jedną z najbardziej inspirujących osób w blogosferze. :) Powodzenia dalej!
Dziękuję!!!! <3
Przeszłość kreuje nas, doprowadza do stanu obecnego, nic nie jest przypadkowe…fajnie, że o niej pamiętamy..
Ja też lubię czasami wracac do starych zdjęć i swoich „stylówek” ? z sentymentem i dumą, bo wiem, że w tamtej chwili czulam sie świetnie wlasnie taka.. W tshircie i legginsach na górskim szlaku z młodsza siostrą, Mamą i Tatą ❤️
Wiadomo, zmieniamy się.. Utwierdzamy w swoim stylu w trakcie modowych poszukiwań… Ciekawe jak bedziemy patrzeć na siebie za 20 lat..? ?
Bylas i jestes piekną kobietą, w każdy wydaniu ? piękny wpis, pozdrawiam ciepło
Piękne słowa!!! <3
To ja jestem tutaj od jakiś 7 lat?
Różnica ogromna ale oglądając wtedy Twoje stylizacje zawsze mi się podobały. Na tamten czas były modne i dostępne dla każdego ? Dziś masz swój styl, który Cię wyróżnia i który ją bardzo lubię ?
I to jest najmilszy komplement!! <3 Że jesteś ze mną od tych 7 lat i nadal lubisz tu być - dziekuje!!! <3
W tej małej czarnej z białą torebką- wyszłaś jak Aneta Kręglicka ? Każdy miał jakieś początki i fajnie że się tego nie wstydzisz, bo gdybyś nie szukała, do dziś powielałabyś obecne trendy a przecież i ja, i inni czytelnicy, uwielbiamy Cię za te ponadczasowe klasyki ☺️ Pozdrawiam ?
No jasne, że się nie wstydzę! Może były trochę śmieszne, ale były moje! :) Dziękuję!!!
Nie bylo az tak zle jak ci sie wydaje ? ps ładnie ci w długich wlosach ?
Dziękuje! Chociaz ja nigdy nie wrócę do długich wlosow ☺️
Pamiętam! Oglądałam, uwielbiałam! :) Stylówki zimowe przekonały mnie wtedy,że czas na pierwszy kobiecy płaszcz :D.
Przeszłaś fantastyczną drogę do osiągnięcia tego co masz teraz :). Gratulacje!
ooo ale super!!! :)
Wszystkie ? Jestem z Tobą od początku i serio pamiętam te wszystkie stylizacje. Moda się zmieniła, teraz niektóre wyglądają trochę śmiesznie, ale Ty Paula bardzo się rozwinęłaś, a zarazem nie zatraciłaś w tym blogowym świecie. Dla mnie Twój blog od lat jest ulubionym ? Pozdrawiam.
Ale fajnie! Dziękuję <3 <3 <3
Zdecydowanie „Minimalist red” z 11 sierpnia 2011. Dokładnie pierwsze zdjęcie. To ono zadecydowało o zainteresowaniu blogiem.
O jaaa ❤️❤️❤️
Na niektórych zdjęciach, szczególnie tych pierwszych przypominasz mi trochę Ashley Tisdale w filmie/bajce High School Musical ! Autentycznie to moje pierwsze skojarzenie! ;)
Ale podziwiam za super blog i pasje, a tak jak mówisz.. to były troszkę inne czasy i obowiązywała inna moda ;)
ooo uwielbiałam Ashley!!! :)
Piękna z Ciebie kobieta. Naturalna, eteryczna i szalenie charyzmatyczna. ?
Dziękuję! :)
Paula, rzeczywiście patrząc na zdjęcia „kiedyś” a „teraz” widać głęboką przepaść ale każdy jakoś zaczynał i to jest super. Jestem fanką Twojego bloga i Ciebie od dawna, przejrzałam mnóstwo blogów modowych i muszę przyznać, że to Ty jesteś moją ulubioną blogerką! Twój styl, pasje i to jak wszystko prezentujesz jest naprawdę cudowne! Aż czasami nie mogę oderwać wzroku! Wspaniale! Życzę Ci kolejnych lat spełniania się w tym, co kochasz! :)
Dziękuję Agata z całego serducha!!! Twoje słowa dają mi ogromnego kopa!!! :)
Ale super wpis <3 Naprawde bardzo sie Paula zmienilas i to oczywiscie na lepsze..
Pozdrawiam <3
Dziękuje! ❤️❤️❤️
Fajnie tak wspomnieć dawne czasy i początki ;)
Zdecydowanie wygrywa stylizacja z jeansową koszulą i granatowymi spodniami. Niemniej jednak cudownie Ci w długich włosach, tj zdjecie z czarną, midi tiulową spódnicą. Bosko!
W sumie taki look mogłabym założyc nawet teraz – tylko dodatki bym zmieniła :)
Co prawda czytam Twojego bloga od niedawna, ale mi się nawet podobają Twoje pierwsze stylizacje :) Wiadomo, że moda zmienia się w dość szybkim tempie, ale jednak ona powraca cyklicznie co jakiś czas :) pozdrawiam ;)
Dziękuję!!! <3
Nie było tak źle, szczególnie biorąc pod uwagę modę, jaka wówczas panowała. Zresztą, widać w niektórych początkowych stylizacjach trend ku prostocie :) ja osiem lat temu byłam połączeniem stylu „mama mi kupiła” z „założę, bo modne”, więc wyglądałam jak fashion victim ;)
U mnie takie małe „perełki” też by się znalazly, ale dziekuje!!!:)
Kochana ja te stylizacje pamietam doskonale! bylam nimi zachwycona, cos innego odwaznego twojego jakas magia co przyciagala na kolejne wpisy az sama zechcialam dzieki tobie blogowac, potem przyszly dzieci obowiazki czasu braklo ale bloga mam do.dzis i ciebie w obserwujacych na ig rowniez, fajne to byly czasy ^^
Ale super!!! <3
Ja jestem z Toba od stylizacji w futrzanej czapie, na sniegu w ogrodzie :) masz racje, to byly inne czasy, nigdy nie pomyslalam, ze wyglada to smiesznie czy dziwnie ;) dzisiaj jest naprawde perfekcyjnie! :)
pozdrawiam!
Futrzana czapa hihi to były czasy! :)
Przeglądając te wszystkie zdjęcia, pamiętam je tak dobrze jakbyś je wczoraj wrzucała, szkoda że ten czas tak szybko zasuwa, ale cudowne jest to że zbiegiem lat Ty się nic nie zmieniłaś i nadal się Ciebie z przyjemnością czyta/ogląda ?
To prawda, czas szybko leci, ale dziękuję Tobie za to co napisałaś! To dla mnie ogromnie ważne <3
A ja jestem z Tobą od 2012 roku i zawsze Twoje stylizacje mnie zachwycały. Teraz wydają się troszkę śmieszne, ale nie widziałaś moich ??? okres błędów i wypaczeń ? ciekawe co za 5 lat powiemy o tym jak nosimy się teraz ??
No właśnie hihi :)
Nie bądź dla siebie taka surowa, większość stylizacji nawet teraz się broni :) a co do pozy, to pamiętam, że taka była moda, większość blogerek tak pozowała :D
Nie no pewnie! Inna moda, inne czasy, ale fakt – niektóre rzeczy mogłabym wykorzystać nawet dziś! :)
O wow! na pewno twoj wpis da mi jeszcze większego kopa do działania ;) Ale to fakt im wiecej pokazuję siebie i swoje stylizacje czuję się co raz bardziej pewniejsza! Jak na tamte czasy na prawdę fajne stylizacje ja pamiętam że biegałam w chuście arafatce bo taka byla moda ( śmiech) :D Pozdrawiam :*
Ciesze się!!! :)
ja najbardziej pamiętam stylizację ze sklejki trzeciej od dołu – beżowe spodnie, t shirt i marynarka – wtedy takie połączenie chyba było bardzo nowatorskie. nawet nie zdawałam sobie sprawy że obserwuję cię tak długo :o na pewno byłaś jedną z moich pierwszych blogowych inspiracji! :) elegancja i kobiecość to określenia z którymi zawsze Cię kojarzyłam :)
pozdrawiam ciepło!
Jejku to niesamowicie miłe!!! <3
pamietam!!! inspirowalam sie Twoimi stylizacjami a na niektorych zdjeciach widze tez moje ciuszki :O
Ooooo ale super!!! <3
Paula najpiękniejsze twoje zdjęcie jakie widziałam to te które masz tu w miniaturce ?
Dziękuję!!! :)
Stare zdjęcia też mają swój urok ? zwłaszcza ten ostatni look w kamizelce jak dla mnie jest super ?❤️
Mi zapadł w pamięć post, z Wigilii, pamietam ze chyba od niego zaczęłam Cię obserwować, bardzo spodobało mi się jak wyglądasz, włosy upięte chyba w warkocz wokół głowy i czerwona sukienka i usta;)
Taaak! <3
bez pezesady, tragedii nie bylo:) przeciez bulas mlodziutka, wiadomo ze musial byc misz masz bo szukalas siebie:)
w ogole to teraz wygladasz mlodziej niz na wiekszosci tych zdjec z 2011- a to akurat wielki komplement:) i zawsze bylas i jestes sliczna, bez dwoch zdan!
nie obserwuje Cie jakos dlugo, wiec byc moze o rym pisalas-czy robilas cos z nosem? na tych starszych zdjeciach wydaje mi sie jakis bardziej wydatny i nie wiem czy to kwestia ujecia albo fryzury wyostrzajacej rysy (?) czy naprawde masz jakis szczuplejszy nosek. choc mozliwe tez, ze z uwagi na pozna pore i zdjecie soczewek lekko niedowidze :D
Nie no pewnie – wtedy była inna moda, inne czasy :) Dziękuję za miłe słowo! Nic nie robiłam z nosem, w ogóle nic nie majstrowałam przy twarzy. Ale od tamtego czasu minęło prawie 8 lat… dosyć sporo – rysy trochę się zmieniły (w szczególności, że na tych zdjęciach miałam 19 lat) a poza tym odpowiednio zrobione brwi (tak, brwi) i fryzura też dużo robią :)
no wlasnie tak podejrzewalam-mysle, ze to przede wszystkim fryzura, ale fakt, brwi tez robia robote jesli chodzi o ogolny wyglad twarzy:)
Ja jestem z Toba od czasu jak miałaś post chyba z nad morza albo jakiejs (plaży?) Mialas na sobie komplet od deynn taki bordowy spodniczka i top chyba. Wydawałaś mi sie taka surowa na tych zdjeciach, ostre spojrzenie. Pomyslalam kolejna pseudoblogerka. Jestem z Toba do dziś i śmiało moge stwierdzić, że jest to jedyny blog na którym jeszcze czytam posty, reszta blogerek to juz tylko instagram. Uwielbiam Cie to jak sie zmieniłaś na przestrzeni lat. Moja inspiracja ?
Dziękuję z całego serducha!!!! <3
Jedno jest pewne, że jesteś piękną kobietą i masz taki urok który przyciąga czytelników. Twój styl się zmieniał ale moim zdaniem jakby popatrzeć w tamtych latach też miałaś gust :)
Ja totalnie pamietam jak trafiłam na Twój blog, miałaś wtedy długie włosy i jedyne co pomyślałam to było WOW niemożliwe żeby ktoś był tak piękny! Twoja uroda dosłownie mnie powaliła, jesteś totalnie wyjątkowa, nie znam drugiej tak pięknej zewnętrznie (i dziś już wiem ze wewnętrznie również) pięknej kobiety!
Dziękuję!!!! <3
Dzień dobry,
Większość zdjęć pamiętam doskonale i były dla mnie 8 lat temu inspiracją zakupową. Wtedy pobiegłam do sklepu kupić pikowaną aktówkę na laptopa, pikową torebkę a la Chanel i beżowe sneakersy. Potem byłam wściekła, że nie mogę znaleźć tych super bojówek z szelkami. :)
Za głowę się zalapalam, że to aż 8 lat minęło od tamtej pory.
Podgladam Cię już tyle czasu. Powodzenia kochana i wszystkiego co najlepsze. :)
wow wow wow!!! Ale super :)
Krótkie włosy też były inspiracją :) Na 30ste urodziny obiecałam sobie, że zrobię coś głupiego i nieopowiedzialnego, więc po latach noszenia długich włosów obcielam je. Okazalo się, że była to wspaniała decyzja, a teraz muszę poszukać jakiejś prawdziwej głupoty :)
Pamietam Cię w tych dłuższych włosach i nie zapomnę jak scielas na krótsze ? To była chyba jedna z lepszych Twoich decyzji ! Masz idealna twarz, oko, figurę do tego typu fryzury ?
Też się cieszę, że to zrobiłam hihi :)
Obserwuje Cię jakos z 6 lat. Nadal uwielbiam Twojego bloga a w tych zdjeciach sprzed lat nie ma zadnego obciachu?
Dziękuję!!! <3
Najbardziej zapadła mi w pamięć pierwsza miniaturka po prawej, leginsy, obszerny swetry, szal. Nawet mam je jeszcze gdzieś zapisane w folderze z „inspiracjami” ?
Ooooooo!!! :D
Moda była wtedy nieco inna, więc biorąc pod uwag ten fakt, stylizacje nie były złe. Pozowanie faktycznie dopracowałaś i teraz jest naprawdę profesjonalnie. Natomiast co do włosów, ja nadal nie mogę zrozumieć dlaczego je obcięłaś. Pamiętam tamten czas, już wtedy śledziłam Twojego bloga i nie mogłam zrozumieć tej decyzji :D W obecnej fryzurze też wyglądasz bardzo ładnie, ale jednak z długimi, zwłaszcza tak ładnymi jak Twoje, wyglądałaś po prostu fenomenalnie. Oddałbym wszystko za takie włosy, niestety moje nie chcą rosnąc :(
Ja totalnie nie czuję się w długich i nie ważne, ile osób by powiedziało, że lepiej w długich raczej nigdy do nich nie wrócę :) W krótszych czuję się kobieco :)
Jest różnica między tym co było kiedyś i dziś, każdy z upływem lat się zmienia. Do pewnych rzeczy dojrzewa, pewne przestają mu sie podobać, a zaczyna lubić inne. Pamiętam wszystkie pierwsze wpisy :-) Aż trudno uwierzyć,że minęło tyle lat. Moda się zmienia – i patrząc na stare zdjęcia tez czasami nie mogę uwierzyć ” ża założyłam na siebie cos takiego ” :-D
Do dziś pamiętam Cię w tych dłuższych włosach – też w niach barzdo ładnie wygladałaś, ale nowa fryzurka barzdiej do Ciebie pasuje- nadaje Ci charakteru :-)
buziaki
Jej!!! Dzięki, że już tyle ze mną jesteś! <3
Przepiękne zdjęcia wyglądasz na prawdę bosko:) Fajnie jest tak sobie powspominać i to prawda stare zdjęci mają swój uniwersalny urok.
Paula jestem ciekawa którą z tym stylizacji powtórzyłabyś dzisiaj? Czy może wszystko jest już wg Ciebie passe? :D
Nieee :) ta z jeansową koszulą całkiem całkiem tylko zmienić dodatki :)
Zaczynałam w podobnym czasie ;) czytam cie od poczatku ;)
Mi najbardziej się podoba ten zestaw z jeansową koszulą i teraz też mogłabym się tak ubrać ;) pozdrawiam ?
Dla mnie jesteś jedyną blogerką modową, która mnie nie denerwuje… Nie wiem dlaczego cała reszta tak na mnie działa, ani dlaczego Ty tak nie działasz, ale jestem tu od baaardzo dawna i uwielbiam Twoją autentyczność i to, że nigdy nie natknęłam się u Ciebie na kicz! Bądź sobą dalej i rób to co kochasz, bo jesteś w tym najlepsza!
Zatem bardzo mi miło i dziękuję z całego serducha!!! <3
Niektóre stylizacje są naprawdę fajne. Ja bym dziś mogła takie założyć :)
Co prawda nie obserwuje ciebie zbyt długo, bo jakoś od roku, ale uwielbiam twoje dzisiejsze stylizacje. Mimo to, jestem pewna, ze looki z początków bloga były wtedy szalenie modne – w końcu jakoś zdobyłaś swoją publiczność ;) muszę przyznać, ze uroczo wyglądasz w koczku i nie wyglądasz w długich włosach wcale tak zle jak ci się wydaje, ale mimo wszystko teraz wyglądasz znacznie młodziej i bardziej elegancko. Niektóre z tych stylizacji mogłabym założyć dzisiaj, a szczególnie look z białymi dzwonami – super nowatorski jak na „tamte czasy”, a i dzisiaj podbiłby serca obserwatorów. Całusy!!
Dziękuję!!! <3
Wyglada na to, że jestem z Tobą od prawie samego poczatku! Pamiętam jak pisałam pracę mgr, najwięcej czasu jednak spedzajac na Twoim blogu ? najbardziej mi się wtedy podobał styl ziomeczkowy i nawet kupiłam sobie fullcapa i koszulkę koszykarska, w której teraz mój mąż ćwiczy na siłowni ? Styl każdej z nas się zmienia (i dobrze!). Ja dostaję ataku śmiechu patrząc na swoje zdjęcia z liceum i kreację studniówkowa: długa czarna satynowa suknia, amerykański dekolt, buty w szpic zapinane na kostce i wysoki kok. Wyglądałam na 30 lat, które mam dopiero obecnie ? Fajnie, ze wspominasz początki i je doceniasz! Buziaki! Ola
Ale numer!!! :) Mego miło :)
Dużo się tu działo! :)
Też sobie właśnie zdałam sprawę, że jestem tutaj z Tobą od 2012 roku, niesamowite! ❤️
O ja, ale super!!! <3
Tak, pamietam Twoje początki :D
Oj w tamtych czasach modne były dziwne rzeczy. Każdy od czegoś zaczynał :) Jak oglądam swoje zdjęcia sprzed 10 lat też chce mi się z samej siebie śmiać :)
W długich włosach też wyglądałaś pięknie! :)
Wg mnie jak na tamte lata ubierałaś się całkiem nieźle, myślę że mega modnie hehe :D Wiadomo, że człowiek żeby dojść do swojego indywidualnego stylu przechodzi przez wszystkie po kolei aby sprawdzić co bd dla niego najlepsze i myśle że fajnie że to pokazujesz, zwłaszcza dla osob które wchodzą w dorosłość i nie mają jeszcze wykreowanych gustów!
Pozdrówki ;))
Cześć, a ja pamietam wpisy z fotkami z pierwszego rzadu pod tekstem :) koleżanka wysłała mi linka do Twego bloga abym zobaczyła dziewczynę podobna do mnie hah :) kurczę to aż tyle czasu minęło? Czyli jestem „z Tobą” prawie od początku :) lubię wchodzić na Twrgo bloga czy na Insta,jest taki naturalny,prawdziwy i nie ma nachalnych reklam. Tam gdzie dziewczyny wrzucają wpisy np o kosmetykach marki x ze używają od dawna haniebnie super itp a potem człowiek wchodzi na innego bloga i Zbowu te same teksty, u ciebie tego nie ma ! pozdrawiam gorąco :)
Ale miło!!! <3 Dziękuję! :)
Na mnie twoj blog i charlize mystery wywarł ogromny wpływ ponieważ zaczynałam gimnazjum dziś mam 23 lata i pamiętam wszystko a najwieszy poziom szczęścia osiągnęłam jak zobaczyłam ,ze kiedys mamy takie same telefony (samsung galaxy s2) hhaha , pozdrawiam i zyczę dalszych sukcesów!
Super, taki powrót do początków :) Każdy musi przejść drogę w poszukiwaniu siebie, swojego stylu :) Moda i trendy też się przecież zmieniają! Ja wyłamię się, nie pamiętam początków Twojego bloga – zaczęłam śledzić na IG jak już miałaś krótkie włosy, potem znalazłam blog i jestem od tamtej pory. Ale fajnie było zobaczyć jak zaczynałaś – ten post tylko pokazuje jaki niesamowity progres zrobiłaś przez tamten czas :)
Dzięki Kasia!!! <3
Great blog to start blog , thanks for sharing.
Od samego początku miałaś rękę do wpisów :) Śledzę Twój blog co prawda dopiero od 2 lat, jednak zawszę chętnie tu zaglądam i podziwiam jak realizujesz się w tym co kochasz.
Ciesze sie i dziekuje!!! :)