Mam dla Was obiecaną recenzje czterech zimowych zapachów od Yankee Candle.  Możecie się śmiać, ale ja naprawdę uwielbiam te świeczki – wiadomo, że nie każdy zapach jest tak intensywny i ładny, ale jest kilka takich, które przenoszą mnie do zupełnie innego świata. Najbardziej polecam wam woski i duże świece, ponieważ są bardzo intensywne – cały dom nimi pachnie. Jeśli jednak nie lubicie aż tak mocnych zapachów to odsyłam do małych słoików, które wypełnią tylko przestrzeń dookoła pozostawiając delikatny aromat.

Dzisiaj krótko opiszę cztery, zimowe zapachy, którymi są:
-Angel Wings
-Candy Cane Lane
– Christmas Garland
-Icicles

DSC00100s

Na pierwszy ogień idzie chyba mój ulubiony zapach z tej serii Angel Wings. Wyczuwalne aromaty to wata cukrowa, płatki kwiatów i kremowa wanilia – chyba możecie sobie wyobrazić jak słodko pachnie prawda? Przy czym nie jest ani trochę duszący i to w nim lubię. Jest intensywny, ale zarazem delikatny, otula nas swoim słodkim zapachem i zdecydowanie nadaje się do pokoju dziennego czy sypialni. Idealny na dzień i na wieczór, podczas kąpieli czy chwili dla siebie z książką – pod warunkiem, że lubicie słodkie zapachy.

DSC00103s

Kolejny zapach to Candy Cane Lane. Jest to świąteczny zapach i idealnie sprawdzi się podczas przygotowań do moich ulubionych dni w roku. Wyczuwalne aromaty to mięta pieprzowa, słodkie ciasteczka oraz kremowy, waniliowy cukier. Ja najbardziej czuje miętę połączoną z ciasteczkami, ale nie piernikami tylko bardziej takimi kruchymi łakociami. Zapach wprowadza w świąteczną atmosferę i idealnie sprawdzi się do pokoju dziennego.

DSC00106s

Chrstmas Garland. To kolejny świąteczny zapach tylko tym razem nie słodki, a świeży i intensywny – jest to zapach leśny. Wyczuwalne aromaty to świeżo ścięte drzewo sosnowe w połączeniu z żurawiną. Chociaż takie zapachy nigdy do mnie jakoś szczególnie nie przemawiały to ten aromat bardzo mi się podoba. Najbardziej wyczuwalne drzewo sosnowe pachnie naprawdę wspaniale. Będzie to świetny wybór dla osób, które nie przepadają za słodyczą i wolą coś bardziej odświeżającego.

DSC00098s

Ostatni zapach to mroźny Icicles, który jest dosyć mocny i mdlący – może kojarzyć się trochę z odświeżaczem do powietrza. Spodoba się osobom, które lubią naprawdę ciężkie zapachy. Jest to połączenie drzewa sosnowego z lodem i cynamonem.  Idealnie będzie komponować się w łazience :)

 

Wszystkie zapachy pochodzą ze sklepu goodies. Na stronie sklepu możecie wziąć udział w konkursie i wygrać świąteczne YC – klik. Przy okazji każdy kto weźmie udział w konkursie otrzyma 15% rabat a przy zakupie kilku wosków po 7 zł naprawdę się opłaca :)

Do następnego!