Od dzisiaj przez najbliższe cztery tygodnie przedstawię Wam moje propozycje na szybkie i smakowite posiłki. Wszystko to w ramach akcji, do której zostałam zaproszona przez markę Tefal. Moim zadaniem jest pokazanie swoich ulubionych, prostych i smacznych przepisów na śniadanie, obiad, deser i dodatkowo kolacje + przy okazji dowiecie się kilka rzeczy na temat produktów marki Tefal ☺ Na trzy pierwsze posiłki będziecie mogli głosować w konkursie, w którym biorę udział na fan page’u Tefala (klik). Nie ukrywam, że konkurencję mam dużą, bo większość blogerów to albo blogerzy kulinarni, albo Ci, którzy z gotowaniem mają dużo do czynienia. Ale, ale… walczymy razem gdyż… jeśli moje dania zdobędą największą ilość lajków to wygram dla WAS, moich czytelników dwa zestawy nagród: robot planetarny Masterchef Gourmet, wyciskarka Infiny Press oraz patelnia Talent naleśnikowa. Dodatkowo możecie wziąć udział bezpośrednio w konkursie, w którym do wygrania będzie cały zestaw produktów Tefal. Regulamin akcji znajdziecie tutaj.
Przejdźmy jednak do dzisiejszego przepisu. Na śniadanie bardzo często wybieram omlety owsiane. Wiele razy po wrzuceniu zdjęcia prosiliście o przepis i chociaż nie mam jakiegoś konkretnego przepisu to dzisiaj prezentuję Wam sposób przygotowania pysznego, zdrowego i bardzo prostego śniadania w mniej niż 20 minut! :)
OMLETY OWSIANE – nie mam konkretnych proporcji. Wszystko zawsze wrzucam na oko ☺ Oto produkty, których będziemy potrzebować aby przygotować omlety owsiane z żurawiną + koktajl z kiwi:
Możemy też dorzucić cynamon, orzechy – co tylko nasza dusza zapragnie.
1. Na początku roztrzepujemy jajko
2. Bierzemy dużą miskę i do jajka dorzucamy płatki owsiane, odrobinę mleka i żurawinę. Można użyć blendera, ja użyłam blender ręczny Tefal Infiny Force, którym dosłownie delikatnie rozdrobniłam płatki i żurawinę. Dzięki możliwości ustawiania mocy mogłam wybrać najsłabszą wersję, która tylko delikatnie zajęła się moją „masą” na omlety.
3. Jeśli masa będzie za sucha oznacza to, że potrzebujemy więcej jajek (całość ma delikatnie pływać)☺ Rozgrzewamy patelnie. Ja do smażenia placków, omletów, naleśników zawsze używam patelni naleśnikowej Tefal Talent, bo bez problemu można przerzucić omlet na drugą stronę. W patelniach tych bardzo lubię to, że mają powłoki nieprzywierające Titanium Pro (omlety czy pancakes smażę bez oleju) i unikalny wskaźnik temperatury smażenia, dzięki czemu możemy ocenić kiedy patelnia jest idealnie nagrzana.
4. W międzyczasie gdy smażą się omlety obieramy kiwi (lub inny owoc), dodajemy jogurt naturalny i robimy koktajl. Przy robieniu koktajlu pomógł mi wielofunkcyjny robot kuchenny Tefal Masterchef Gourmet – z zegarkiem w ręku 20 sekund i koktajl gotowy ☺
5. Bierzemy drugą patelnie (Tefal Talent 26 cm) i prażymy na niej pestki dyni i słonecznik.
6. Omlety smażymy na suchej patelni, połowa mocy, dosłownie kilka minut z każdej strony. Śniadanie gotowe, omlety można posmarować jogurtem naturalnym ☺ Pysznie, zdrowo i smacznie.
Przypominam, że na powyższą propozycję śniadania będzie można głosować tutaj. Jeśli moje dania zdobędą największą ilość głosów to wygram dla Was zestawy marki Tefal :) A już za tydzień kolejna propozycja tym razem pomysł na smaczny obiad – ryba, puree z czegoś pysznego a i dekoracja mam nadzieję, że Was zachwyci.
Do następnego!
dzizas…. juz bardziej sie nie dało zareklamowac ??? :P
A nie lepiej spojrzeć na to, że dzięki tej akcji powstanie baza zdrowych i smacznych przepisów? :) Jasne, że informuję czytelnika jakie urządzenia kuchenne wykorzystałam, a że jest to akcja organizowana przez Tefala no to chyba zrozumiałe :) To bardzo fajna akcja, dzięki której będzie można sobie stworzyć bazę mega PROSTYCH przepisów :)
Dajcie spokój. Tez mi nowość, że blogerzy mają sponsorów ;) Paula czekam na kolejne przepisy. Calusy
już we wtorek 9 grudnia ! :)
wygląda smakowicie ;) już chyba wiem co będę mieć jutro na śniadanie :)
Jajka zaczynające się pieczątką z nr 3 pochodzą z chowu klatkowego, gdzie kury trzymane są w makabrycznych warunkach i strasznie męczone. Mimo że jem jajka, to wybieram te od gospodarza, gdzie zwierzęta żyją na podwórku, a nie ściśnięte jedne na drugich w maleńkich klatkach. Dodam jeszcze, że często w takich dużych skupiskach kur, obcina się im na żywca dzioby, by nawzajem się nie dziobały. Rozumiem, jeśli nie masz dostępu do innych jajek, albo nie zwracałaś na to wcześniej uwagi, ale warto na przyszłość się temu przyjrzeć. Wiem, że los zwierząt nie jest Ci obojętny.
Bardzo dziękuję za informację! Nie miałam o tym pojęcia! Teraz już na pewno będę zwracać uwagę jakie jajka kupuję! Jeszcze raz dziękuję :)
Kury nie sa meczone, nie znaja innego zycia. Byly robione badania, ktore wykazaly, ze jajka z „3” maja takie same wartosci odzywcze jak te od kur z wolnego wybiegu. Tak naprawde chodzi tu o pieniadze, wiadomo, ze te „eko”(„niby zdrowsze”) sa o wiele drozsze. Moim zdaniem jajka z chowu klatkowego sa ok:))
Tutaj nie chodzi o jakość jajek, tylko o warunki, w jakich kury są trzymane. Wybierając jajka od kur z wolnego wybiegu i promując to, przyczyniamy się do tego, że w przyszłości hodowcy w ogóle odejdą od tak okrutnego traktowania kur.
Zgadzam się, trzeba być i promować świadome zakupy. To, że nie są to lepsze jajka to świadomość, że kura widziała trawę i słońce robi mi lepiej na sumieniu. Kury z 3 – proponuje obejrzeć jak są zamęczane.
A poza tym ja czuję różnicę w smaku jajek z chowu klatkowego, a jajek od kur z wolnego wybiegu. Te drugie są smaczniejsze i mają bardziej żółty kolor, a nie wściekle pomarańczowy.
Oczywiście, że czuć różnicę w smaku. Czasem mam okazję kupić jajka prosto ze wsi i szczerze powiem, że smakują fenomenalnie:) Naprawdę polecam spróbować.
Do tego takie jajka są zdrowsze, bo kury są karmione w normalny sposób. Myślę, że warto zainwestować w swoje zdrowie:)
pozdrawiam ciepło,
Ania
http://piqstory.blogspot.nl/
a ja czytałam w kilku miejscach że jest różnica ponieważ jajka kur z chowu ekologicznego iwolnego wybiegu zawierają bardziej wartościowe białko
Bzdury piszesz, naczytałaś się głupot w internecie. Byłam na fermie gdzie otrzymują miliony jaj dziennie, co oznacza, że mają dwa razy tyle kur, warunki tam niczym nie przypominają tych, o których piszesz, a o tym obcinaniu dziobów to chyba sama wymyśliłaś?!
W sumie fajny pomysł ale ja bym jedno w nim zmieniła – jajka na wiejskie bo są o wiele smaczniejsze :)
A petelnie z Tefala miałam dawno, dawno temu i szczerze – wolę tę z IKEA za 8 zł :)
Mega duzo kalorii. Proponowałbym zrobic z 3 jajek z tego wykorzystać jedno żółtko. Ma
Bardzo duzo tłuszczu. I zrezygnować wtedy z mleka, nie potrzebujemy rano tak duzo białka :)
Super, że podałaś proporcje dla osób, które np. liczą kalorie :) Tak jak napisałam tych omletów nie nauczyłam się robić z ksiażki czy nie wzięlam przepisu od kogoś :) Sama wrzucałam co miałam pod ręką i tak powstało smaczne śniadanie :) Dla mnie to idealna porcja, mam po niej mega dużo energi na cały dzień :)
Nic odkrywczego tego typu śniadanie
Mam pytanie odnośnie świątecznych stylizacji kiedy będzie o tym post?
Może i nie ale tak jem i nie będę wymyślać czegoś na siłę :) Zresztą jeśli masz czas żeby robić rano np. o 6 wykwintne śniadanie to fajnie ja wolę zrobić coś prostego i smacznego :) Post pojawi się w tygodniu przed świętami a propozycje prezentów w niedziele :)
Paula,najadasz sie takimi malymi 2 omlecikami?;p ja to byk.chyba umarla z glodu po takim sniadaniu xD
Jasne, że tak :) One są syte :)
Jutro wypróbuje te omlety i zagłosuje, świetnie że są to produkty które każdy ma w domu a nie jakieś wymyślane :) zazdroszczę całego zestawu z Tefal
Jak dla mnie pasuje, nie wpadłam na to, żeby zrobić omlet z płatków owsianych ;)
A robot? Jest REWELACYJNY!! Sprezentowaliśmy go z rodzeństwem mamie na 60 urodziny, a ona teraz w każdej wolnej chwili wymyśla coś żeby go tylko użyć. Ja marzę o takim cudzie w kuchni ;)
BUuu a ja tak bardzo nie lubie platkow owsianych :/ wrr… Ale sprzety swietne najbardziej pokochalabym robota kuchennego :-)
Jajka z chowu klatkowego, czyli najmniej zdrowe.
Cześć Beauty , bardzo lubię Twojego bloga (teraz stronę) i Twoje świetne pomysły . Mam pytanie trochę odbiegające od Twojego posta ,mianowicie w tym roku mam studniówkę i kompletnie nie wiem gdzie szukać sukienki ani jakiej , czy mogłabyś mi jakoś pomóc , coś doradzić ? :) Bardzo liczę na Twoją pomoc :)
Już niedługo mam zamiar dodać post z propozycjami sukienek :)
Paula pamiętam ze w ubiegłym roku robiłaś pierniczki masz może jakiś sprawdzony przepis na nie godny polecenia?
http://www.mojewypieki.com/przepis/pierniczki-przepis-ii – polecam! :)
Ja robiłam z tego przepisu wczoraj już po raz drugi, Pierwsze na choinkę, drugie do zjedzenia ( te robiłam nieco grubsze). Jedyne co zmieniłam, to dodaję jajko do przepisu. Są szybkie i proste do zrobienia, a dla laika jak ja wręcz to wskazane;p http://www.kuchniawformie.pl/2011/12/pierniczki-na-choinke/
hej, przepis super pewnie sie skuszę, ale bardziej zainteresowała mnie twoja kuchenka, czy masz na niej jakaś nakładkę/specjalna naklejke czy ona po prostu tak wyglada? Jeżeli tak to jaki to model?
ona tak wygląda ale jest już mega stara :) ma ponad 10 lat :P
brak pod tym postem info o jego sponsoringu …. czy wykonanie takiego śniadania z pominięciem sprzętów firmy TEFAL nie było moziwe? …
jak to nie ma informacji? :) Przecie napisałam, że jest to kampania, do której zostałam zaproszona przez markę Tefal :) Czytanie nie boli :)
Świetny blog. Będę tu zaglądał częściej :)
Dziś wypróbowałam ten przepis na swoje śniadanie :) bardzo mi smakowały te placuszki, prosimy o więcej przepisów i oczywiście oddaję swój głos w konkursie na Ciebie, pozdrawiam ;)
Super! Bardzo, bardzo dziękuję :)
Uwielbiam płatki owsiane i często kombinuję, żeby nie stały się nudne. Zazwyczaj wybieram owsiankę, bo robi się ją błyskawicznie, ale kiedy mam więcej czasu decyduję się własnie na takie placuszki, bądź ciastka. :) Ja natomiast robię bez jajka. Nie dlatego, żeby ograniczyć tłuszcza, ale tak się po prostu nauczyłam. Płatki połączone z łyżką otrębów zalewam ciepła, przegotowaną wodą i czekam, ąż ich konsystencja zrobi się jednolita i kleista. Następnie dodaję siemię lniane i mak dla dodatkowego zagęszczenia, a kolejno ścieram pół jabłka. Dla koloru można dodać szczyptę kakao. Smażę na teflonowej patelni i jem z twarogiem, kilkoma plastrami banana, prażonym słonecznikiem i posiekanymi migdałami. :) Jutro wypróbuję Twoją wersję, bo wygląda naprawdę apetycznie!
Jeśli natomiast chodzi o debatę, które jajka wybrać, to mit z jajkami z chowu klatkowego został już dano obalony! Jest to wymysł marketingowców i ekologów. Żadne jajka nie różnią się składem i są tak samo zdrowe. :)
Pozdrawiam! :)
może i nie są mniej zdrowe, ale pomyślmy o biednych kurkach.. uważam, że jednak jajka od kury, która biega sobie swobodnie, tutaj skubnie trawkę są o wiele lepsze niż od takiej kury, która całe życie żyje w klatce, bez możliwości poruszania się, nie widziała słońca.. UE chce zakazać chowu klatkowego. Jajka kupuję od gospodarza i wcale nie są droższe niż te z marketów i wspieram lokalny rynek, a nie daję zarobić wielkim koncernom
Bardzo smaczne i zdrowe śniadanko ;)
Super sprzęt, fajnie że dostałaś go za darmo.
I oczywiście gratuluję własnej domeny i życzę więcej sukcesów ;)
Dzisiaj skorzystałam z tego przepisu i miałam przepyszne śniadanko, świetny pomysł! :) Pozdrawiam.
bardzo się cieszę!!! :)
Moja ulubiona blogerka! Twoje ciało tak na mnie działa, że aż zaczęłam biegać!:D uwierz nienawidziłam tego!!! ćwiczę 4 razy w tygodniu biegam 6 razy w tygodniu!! dziękuję za motywację! Dzięki, że jesteś Paula <3
Gratulacje!!! Tak trzymać! :)
Paulino, ostatnio miałam dużo przemyśleń na temat czasów, w jakich żyjemy. Zastanawiałam się zwłaszcza do czego może doprowadzić wszechobecny dziś konsumpcjonizm. Ponieważ jesteś jedną z moich ulubionych blogerek, budzisz moją sympatię i zaufanie, uważam, że jesteś dobrą osobą do tego, aby wspomnieć o tym na swoim blogu, tzn. poruszyć własnie temat konsumpcjonizmu. Nie wiem, czy widziałaś ten film (link umieszcze niżej) , ale byłabym Ci wdzięczna, gdybyś go obejrzała i jeśli zdecydowałabyś się na tego typu post, umieściła ten film na blogu. Tak, jak ktoś napisał w komentarzu pod nim, to niewiarygodne, że ludzie zamiast dbać o bezbronne istoty, jakimi są zwierzęta, robią takie rzeczy. Czasami wstyd mi, że jestem człowiekiem. Jestem pewna, że taki post wielu ludziom dałby do myślenia. Pozdrawiam Cię serdecznie
A tutaj link do filmu https://www.youtube.com/watch?v=1I7on22jA48
Jak dla mnie przepis świetny i na pewno zacznę wdrażać w życie takie zdrowe i syte sniadania tak wiec czekam na kolejne kulinarne posty:)ps. Jesli ktos nie lubi platkow owsianych można je zamienić na np siemię lniane które tez jest mega zdrowe. Pozdrawiam:)
zapraszam już we wtorek 9 grudnia na kolejny tym razem obiadowy przepis :)
Fajna akcja, czekam na więcej!
P.s. Świetnie wyglądałaś na koncercie Elli na Party like a Lord ;)
Dziękuję!!! :)
Albo nie zaakceptowalas moich komentarzy albo cos się nie dodają odkąd jest nowa strona. …
Super! Zawsze rano sie spiesze i jem rano owsianke albo jajecznice i juz taki mi to zbrzydlo! postanowilam poszukac inspiracji i znalazlam te placuszki. niby takie proste ale bardzo dobre :) ja dodlalam jeszce siemie lniane i troche wiorkow kokosowych. Koktajl z kiwi… ja tak nie lubie kiwi.! Za to kocham kawe od ktorej bardzo ciezko mi sie odzwyczaic. Ale jakos tak mnie zainspirowalas do zmian i teraz sie staram zdrowiej odzywiac i bardziej zwracac uwage na to co jem. A jezeli chodzio kawe, to smietanke zamienilam na mleko 0,5% a 1,5 lyzeczki cukru na 0,5 lyzeczki :) I mam jedno pytanie, czym zdrowym i mnije kalorycznym zastapic bulke tarta? Pozdrawiam!! :)
Pychotka! ♥
http://www.annie97x.blogspot.com
Pycha:) takie najprostsze przepisy są najlepsze:) a omlety owsiane to zawsze dobra opcja.
Pozdrawiam.