Ufff nareszcie wszystkie zdjęcia przygotowane i w ciągu tygodnia pojawi się na blogu cała fotorelacja z Barcelony :) Dzisiaj jej część, czyli zdjęcia z pierwszego dnia pobytu. Kolejny post będzie przedstawiał zdjęcia z Camp Nou (zarówno z meczu, jak i ze zwiedzania stadionu), natomiast trzecia notka będzie relacją z pozostałych dni. Mam nadzieję że zdjęcia Wam się spodobają. Żeby nie zanudzać Was długimi opisami, to pod kilkoma zdjęciami znajdują się krótkie komentarze. Koniecznie dajcie znać co myślicie a tymczasem życzę Wam miłego oglądania :) Enjoy!
Do Barcelony zajechaliśmy późną nocą a meldując się w hotelu nie mieliśmy pojęcia jak piękny widok czeka nas rano :) Chociaż na zegarze wybiła godzina 7:00 to widząc całe miasto zza okna bez zastanowienia wyskoczyliśmy z łóżek i powędrowaliśmy do centrum.
Na słynnej La Rambli w dzień zobaczymy cały szereg straganów z kwiatami – zapach jest tam nieziemski! Idąc tropem kwiatów wpadniemy też na niesamowity targ La Boqueria. Polecam zajść tam z samego rana kiedy jeszcze wszystkie stragany pękają w szwach. Znajdziemy tam ryby, szynki, sery, słodycze, owoce – po prostu wszystko (łącznie z ogromną ilością ludzi).
Wszędzie są drogowskazy zarówno dla samochodów jak i pieszych. Bardzo prosto dojść do najważniejszych zabytków :)
W mieście najwięcej jest skuterów i… rowerów! To najszybsza i najłatwiejsza forma przemieszczania się. Barcelona jest bardzo przestrzenna, dlatego czasem warto wypożyczyć rower :)
Na zdjęciach plaża Sant Sebastia. Piasek w Barcelonie jest zupełnie inny niż u nas – bardziej żółty i żwirkowaty.
Jeśli będziecie w dzielnicy Barceloneta, to polecam zatrzymać się na frytki przy Las Fritas. Od wyboru do koloru: frytki z boczkiem, frytki z jajkiem, z rokpolem, z kiełbaską. Niby zwykłe frytki, ale smakują fenomenalnie!!! :)
Warto czasem odbić w boczną uliczke, zobaczyć jak żyją lokalni mieszkańcy, natknąć sie na ulicznych grajków – niesamowity klimat!
Katedra św. Eulalii jest przepiękna (warto też zwiedzić jej środek). Przed katedrą znajduje się plac, a na schodach siedzi pełno ludzi. My rownież przystaneliśmy i napawaliśmy się chwilą.
Wizyta w Hiszpanii zobowiązuje do zjedzenia Paelli. My wzieliśmy tą klasyczną z owocami morza. Niebo w gębie!!! :)
Jeśli będziecie w okolicy La Rambli, Portu, Barcelonety i skręcicie w jakąs uliczkę nie martwcie się, że nie znajdziecie drogi powrotnej. Wystarczy szukać wystającej Kolumny Kolumba a już wiadomo, w którą stronę iść :)
Barcelonę można także zwiedzić siedząc w autobusie. My nie korzystaliśmy z tej opcji, ale codziennie mijało nas pełno „Barcelona Bus Turistic”. Można wysiąść/wsiąść przy każdym zabytku. Nie pamiętam niestetety ceny, ale na pewno można sprawdzić na stronie internetowej firmy.
Po całym dniu spacerowania przyszedł czas na mały odpoczynek na dachu naszego hotelu. Widoki przepiękne, woda w basenie lodowata, ale na szczęście pogoda piękna :)
W kolejnej notce zabiorę Was na Camp Nou! :)
Do następnego!
eh…pięknie się Was ogląda – można się rozmarzyć :)
najważniejsze, że pobyt udany a i masa cudownych wspomnień :)
pozdrawiam ciepło,
Świetne zdjęcia. Super wyglądasz w tym stroju i koszuli. Jaki to rozmiar i model tej koszuli?
Rozmiar S :)
Piękne zdjęcia i zapewne wspomnienia również; ) Urocza z Was para:)♡
Cudowne, piękne zdjęcia! Czekam na kolejne posty :)
Świetne posty dodajesz tylko tak dalej ! :)
Barcelona jest pięknym miastem i kto zastanawia się czy jechać – niech jedzie :)
Ja tam byłam co prawda tylko na jeden dzień od rana do wieczora, ale udało mi się zwiedzić dużo, a najbardziej urzekły mnie magiczne fontanny – cudo! Paula jeśli widzieliście je późnym wieczorem (kiedy jest już ciemniej) to z pewnością wiesz o czym mówię :) Dla mnie są one wizytówką Barcelony.
To prawda :) coś pięknego!
Jejku, zdjęcia po prostu cudowne, mega Ci zazdroszczę ;)
http://books-jewellery-leisure.blogspot.com/
Barcelona jest cudowna! Żywa,barwna,energetyczna! Ludzie są tacy pozytywni!
Nie mogę się doczekać,kiedy tam wrócę!
A Twoje posty przypominają mi te wszystkie cudne miejsca,które zwiedziłam, dziękuję za te posty!!!
Buziaki Paula! :*
Genialne zdjęcia!!
Cudowne zdjęcia. Pięknie wyglądacie. Świetna stylizacja z tą sukienka maxi
Wyglądałaś przepięknie, a Barcelona… magiczna! :-) Tylko pozazdrościć Wam tych pięknych widoków i słońca. W swoim życiu również muszę zwiedzić Barcelonę – jest to jeden z moich celów. Ach, podróże… piękna sprawa, w dodatku kształcą :-)
http://blogwspodnicy.blogspot.com/
Przepiekne zdjecia. Mnie tez Barcelona oczarowala swoim klimatem – Mialam szczascie zwiedzac La Pedrere w momencie kiedy dzien zmienial sie w noc ,niesamowite miejsce. Podobnie Park Guel czy La Sagrada. Niesamowitym wrazeniem jest tez przejazd kolejka linowa i podziwianie panoramy miasta z gory :-) poza tym mieszkancy sa niesamowicie ciepli i otwarci :)
Piękne zdjęcia:) Wiesz co, wzruszyłam się, bo byłam w tych miejscach i wróciły wspomnienia. Barcelona jest magiczna.
Cudnie *.*
Czekam na relację z Camp Nou ! ♥
Jeśli podobała Ci się Katedra św. Eulali, to koniecznie przeczytaj książkę Ildefonsa Falconesco „Katedra w Barcelonie”.
A jeśli chodzi o paellę, to polecam tę w stylu walenckim, skąd pochodzi ta potrawa i oryginalnie ma w sobie mięso z królika.
Pozdrawiam
Fotorelacja jak najbardziej przypadła mi do gustu, czekam z niecierpliwością na dalsze części.
Przy okazji, mam pytanie. Na Instagramie czytałam twój komentarz że się nie opalasz. Można wiedzieć dlaczego? Twój wybór czy konieczność ? :)
Teraz już konieczność. Ale naprawdę warto używać wysokich filtrów i czasami zrezygnować z mocnej opalenizny – dla zdrowia! :)
Można wiedzieć co zmusiło Cię do takiej decyzji?
Hej, mam prośbę otóż ostatnio na swoim instagramie dodałaś dwa zdjęcia jedno w samochodzie a drugie z czarną opaską. Masz na nich przecudnie wykonany makijaż, a w szczególności oczy. Czy mogłabyś zrobić post jak wykonujesz właśnie krok po kroku ten konkretny makijaż. Wyglądasz w nim pięknie ;) … A tak w ogóle zjawiskowe zdjęcia z Barcelony.
Pozdrawiam xD
Byłam w Barcelonie kilka lat temu zaledwie przez kilka godzin i to miasto oczarowało mnie dogłębnie. Cięgle sobie obiecuję, że wrócę tam choćby na kilka dni i mam nadzieję, że w końcu uda mi się tę obietnicę spełnić. Tobie zazdroszczę na maxa ♥
Przepiekne zdjęcia :D
Pozdrawiam
Aleksandra
świetne zdjęcia, kocham to miasto :)
http://www.projectpazur.blogspot.com
Paula, gdzie zamówiłaś wysięgnik do telefonu, aby robić zdjęcia z odległości? :)
to jest wysięgnik od GoPro kupiony w zestawie z kamerą :)
http://www.cataleya.sklep.pl/ dla każdej fashionistki :)
Świetne, Barcelona jest magiczna.
Ale czekam na post z MECZU!!! :)
http://www.katsuumi.pl
Bez wątpienia jedno z najpiękniejszych miast na świecie :)
Jezuuu Paula jak ja ci zazdroszczę takiego wypoczynku w tak pięknym miejscu! widać że świetnie sie bawicie i wypoczywacie, po to jest życie aby korzystać i brać z niego ile się da :) poza tym świetnie że dodajesz takie wpisy :) ja powoli zaczynam planować wakacje, zobaczymy na czym stanie ;)
Hej skąd ta piękna pomarańczowa sukienka?
h&m :)
Hej :) Co to za hotel? :)