Przyszedł czas na obiecaną serię wpisów o naszym ostatnim wyjeździe. American Road Trip! Muszę Wam powiedzieć, że nigdy nie byliśmy aż tak dobrze przygotowani do wyjazdu jak tym razem (no może jeszcze na Islandię). Stworzenie planu i ogarnięcie wszystkiego zajęło nam sporo czasu, ale zdecydowanie było warto. Na miejscu nie musieliśmy się martwić praktycznie o nic i w tym pierwszym wpisie chciałabym się z Wami podzielić właśnie całym naszym planem. To był nasz wymarzony wyjazd. Odkładaliśmy sobie na niego i w końcu udało nam się go zrealizować! Było cudownie i gdybym miała tworzyć plan raz jeszcze, to nic bym nie zmieniła! :)
SŁOWA WSTĘPU
Dzisiaj dostaniecie gotowy plan wyjazdu i wszystko to, co potrzeba załatwić przed samym wyjazdem. W kolejnych wpisach ) zamieszczę Wam informacje na temat danych miejsc. Pierwszy post: Los Angeles – co warto zobaczyć, gdzie parkować, co zjeść. Kolejny Las Vegas, potem Arizona, Utah i California (informacje na temat dróg, trasy itd.). Żeby było łatwiej zamieszczam Wam listę wpisów:
1. American Road Trip – praktyczne informacje
2. Los Angeles – co warto zobaczyć, gdzie zjeść itd.
3. Las Vegas – co warto zobaczyć.
4. Arizona – Grand Canyon, Horseshoe Bend, Antelope Canyon
5. Utah – Monument Valley, Bryce Canyon
6. California – Death Valley, Sekwoja Park, Yosemite
7. San Francisco i Pacific Highway
8. Playlista na American Road Trip
I. PLAN PODRÓŻY
(jak klikniecie w zdjęcie, to przekieruje Was do dużego formatu)
II. MAPKA
Jak klikniecie w mapkę to zostaniecie przekierowani do pełnej mapy.
Możecie tam zobaczyć ogólny przebieg naszej trasy. Podsumowując zrobiliśmy 6000 km. I wbrew pozorom nie siedzieliśmy cały czas w aucie. Mieliśmy super wymierzone km i używaliśmy google maps. Nic nam nie przekłamywało – czas zawsze się zgadzał z tym co pokazywała nawigacja. Jeżeli np. nie będziecie mieli internetu to używajcie aplikacji maps.me (tylko pamiętajcie, żeby przed wyjazdem pobrać mapy).
III. LOTY
Jeśli chodzi o loty, to zdecydowaliśmy się na bezpośredni lot z Warszawy. Ogólnie planowaliśmy na początku wiele opcji: lot do Los Angeles, powrót z San Francisco, sprawdzaliśmy loty z Berlina, loty z przesiadkami itd. Nie mieliśmy sztywnych ram czasowych więc mogliśmy sobie poszukać najlepszej dla nas opcji jeśli chodzi o dni, ale przede wszystkim o ceny. Zatem padło na linii lotnicze LOT i bezpośredni lot z Warszawy do Los Angeles w dwie strony. Za bilet zapłaciliśmy 2350 zł od osoby. Kupowaliśmy je dwa miesiące przed wyjazdem.
IV. SAMOCHÓD
Skoro American Road Trip, to oczywiście wypożyczyliśmy samochód. Padło na wypożyczalnie Alamo – klik (którą bardzo polecamy). Przy rezerwacji warto zwrócić uwagę, aby samochód nie miał limitu kilometrów. Wy wybraliśmy auto z napędem 4×4, bo wiedzieliśmy, że pojedziemy w góry, będziemy jeździć szutrowymi drogami i że spędzimy w tym aucie 17 dni. Padło na Toyotę RAW 4, ale na miejscu okazało się, że dostaliśmy upgrade i tym sposobem przydzielono nam wielki samochód jakim jest Ford Explorer. Znajomy mówił nam, że w Alamo często tak robią. Za auto na 17 dni zapłaciliśmy 3000 zł. Co na osobę za cały pobyt daje nam 1500 zł. Jeśli będziecie robić taki trip w czwórkę to od razu odchodzą Wam kolejne koszty. Niestety we dwójkę zawsze te koszty (wszystkiego!) są wyższe.
Jeśli chodzi o paliwo, to zasada jest jedna: tankujemy często (stacji jest dużo, ale lepiej nie dopuszczać do kontrolki, bo te odległości są naprawdę bardzo duże). Ceny wahają się od 2,9$ za galon do 4,4$ za galon. Przynajmniej my tak trafialiśmy. Najczęściej płaciliśmy po 3,4$ za galon.
V. NOCLEGI
Pamiętajcie, że jadąc w sezonie ceny idą w górę, ale jest opcja fajnych campingów czy domków „letniskowych”. Wtedy jest jeszcze taniej. Podczas naszego pobytu wiele tych miejsc było zamkniętych. Ogólnie zależało nam na fajnych miejscach, ale i tak wybieraliśmy jedne z tańszych opcji. Dużo miejsc w ogóle było zabukowanych więc jeśli już planujecie to warto rezerwować noclegi ze sporym wyprzedzeniem. Ja Wam powiem z ręką na sercu, że z każdego noclegu byliśmy na maxa zadowoleni. Wszystkie noclegi wewnątrz będziecie mogli zobaczyć na naszych filmikach (dwa już się pojawiły – klik).
25.03 – 28.04
Airbnb Malibu – klik (650 zł za dobę)
28.03 – 29.03
Booking Las Vegas The Venetian – klik (650 zł na dobę)
29.03 – 31.03
Booking Williams Hotel Star Route 66 – klik (468 zł na dobę)
31.03 – 02.04
Booking Monument Valley Goulding’s Lodge – klik (550 zł na dobę)
02.04 – 03.04
Booking Bryce Canyon Bryce Valley Lodging – klik (460 zł na dobę)
03.04 – 04.04
Death Valley Stovepipe Wells – klik (900 zł za dobę)
Ten jeden nocleg bookowaliśmy z drogi. Nie mieliśmy praktycznie wyjścia więc braliśmy to co było, ale sporo z Was pisało mi, że również tu spaliście. Ogólnie miejsce świetne (trochę jak z amerykańskiego horroru), tylko to cena tu straszy.
04.04 – 05.04
Booking Sequoia Park Lazy J Ranch Motel – klik (440 zł na dobę)
05.04 – 07.04
Booking Oakhurst Sierra Sky Ranch An Ascend Hotel – klik (600 zł na dobę)
07.04 – 09.04
Booking San Francisco Hotel Chelsea Inn – klik (800 zł na dobę)
09.04 – 11.04
Airbnb Venice – klik (500 zł na dobę)
VI. BILETY NA ATRAKCJE
– bilet na mecz NBA
Bilet kupcie najlepiej przez aplikację/stronę Vivid Seats (klik). Tam też sprawdzicie czy w danym terminie odbywa się mecz. Możecie wybrać najtańsze bilety, które oferują miejsca na samej górze (nie pamiętam dokładnie ale one chyba były po 40$). My z racji tego, że chcieliśmy być trochę bliżej boiska kupiliśmy bilety w środkowej sekcji z dobrym widokiem na jeden i drugi kosz. Na osobę zapłaciliśmy 80$ czyli około 305 zł.
– bilet na Cirque du Soleil
Będąc w Las Vegas warto wybrać się na koncert gwiazdy, która akurat tam koncertuje, na jakieś show, pokaz itd. My zdecydowaliśmy się na pokaz grupy Cirque du Soleil The Beatles LOVE i był to świetny wybór. Bilety kupiliśmy przez stronę Viator (klik). Wynosiły nas +/- 90$ czyli około 340 zł na osobę.
– bilet do Kanionu Antylopy
Te bilety musicie kupić ze sporym wyprzedzeniem – obowiązkowo! My wybraliśmy zwiedzanie Lower Antelope Canyon o godzinie 11:30 (było super światło i niesamowite kolory). Postawiliśmy na operatora Ken’s Tours i mogę Wam go z czystym sumieniem polecić. I teraz znowu: jeśli chcecie iść z kilkunastoosobową grupą bilety są znacznie tańsze. My natomiast wybraliśmy grupę VIP (byliśmy w cztery osoby, mieliśmy więcej czasu na zdjęcia i nikt nas nie poganiał), ale ta opcja jest dużo droższa. My za osobę zapłaciliśmy 120$ (około 450 zł na osobę). Bilety kupicie tutaj – klik.
– bilet do Alcatraz
Z tym biletem mieliśmy największy problem. Nie mogliśmy kupić biletów przez głównego organizatora, bo nie były w ogóle dostępne. Podobno bilety do Alcatraz często są wykupione już trzy miesiące w przód. Czasami podobno można kupić na miejscu, albo jakoś przez główną stronę, ale my woleliśmy nie ryzykować. Udało nam się znaleźć taki tour na Viator (klik). Cena za osobę to 99$ czyli około 376 zł.
– bilet do Universal Studios
Długo zastanawialiśmy się czy wybrać Universal czy Warner Bros, ale większość znajomych jak na pierwszy raz poleciło nam właśnie ten pierwszy. Wszyscy polecali też aby wykupić express ticket czyli taki bilet, dzięki któremu nie stoi się w kolejkach. Wiadomo droższy, ale przy żadnej atrakcji nie staliśmy dłużej niż 3 minuty (serio!). Bilety kupowaliśmy przez oficjalną stronę (klik) i zapłaciliśmy około 700 zł za osobę.
– karta na Parki Narodowe
To bardzo ważna rzecz. Jeśli planujecie taki wyjazd jak my, to koniecznie kupcie The U.S. Park Pass (klik). To jednorazowy wydatek 80$ na samochód (czyli około 304 zł), w ramach którego otrzymujemy kartę wjazdu do parków narodowych. To bardzo się opłaca jeśli planujemy wjazd do przynajmniej trzech parków (wjazd do jednego, to koszt 35$).
VII. INTERNET
Z racji tego, że robimy to co robimy zdecydowaliśmy się kupić kartę sim z nielimitowanym internetem. Z polecenia znajomego kupiliśmy kartę na lotnisku (zaraz jak się wychodzi po lewej stronie). Niestety nie jest to tani zakup, bo kosztował nas około 120 dolarów, ale patrząc teraz to mega się ciesze że zdecydowaliśmy się na ten pakiet. Wifi w domkach, hotelach nie zawsze było zadowalające, a ja chciałam być z Wami na bieżąco i na bieżąco z innymi sprawami. Są oczywiście tańsze opcje na określone GB. Pan na miejscu Wam wszystko wytłumaczy i od razu aktywuje pakiet :)
VIII. WYDATKI NA MIEJSCU / PŁATNOŚCI
Mając załatwione wszystko o czym pisałam wyżej zostają nam wydatki na jedzenie i ewentualne pamiątki. O parkinach, wjeździe do Monument Valley i opłacie za most w San Francisco (i pewnie jeszcze o czymś zapomniałam) będę Wam pisać w poszczególnych wpisach na ten temat.
Wydatki na miejscu, to rzecz bardzo indywidualna. Ciężko oszacować ile potrzebujemy $$$ na jedzenie. Możemy jeść w restauracjach, fast foodach czy też robić to jedzenie samemu (kupować w marketach). Najtaniej wyjdzie nam właśnie kupując w markecie i jedząc w sieciówkach. Nie ukrywam, że sami pozwoliliśmy sobie raz czy dwa na Taco Bell (gdzie za cały posiłek zapłaciliśmy 6$ ale też na jedzenie w restauracji, gdzie za jedno danie zapłaciliśmy 15$).
Jeśli chodzi o płatności, to prawie wszędzie akceptowane są karty. My w większości miejsc płaciliśmy kartą kredytową i to była dla nas najlepsza opcja, żeby kontrolować i potem przeglądać te wydatki i też po części nie martwić się tym tu i teraz (w końcu to karta kredytowa hehe).
IX. KIEDY JECHAĆ / POGODA
To moim zdaniem również bardzo indywidualna sprawa. Pogoda jest różna niezależnie od pory roku. Niemniej my wybraliśmy się przed sezonem. Marzec/kwiecień – wszystkie ceny były niższe, nie było upałów (z czego my ogromnie się cieszyliśmy) a w wysokich partiach takich jak Sequoia Park czy Bryce Canyon leżał jeszcze śnieg. Trzeba też brać pod uwagę, że w tym okresie w Bryce Canyon czy Sequoia niektóre trasy będą zamknięte. Za to w Yosemite można zobaczyć piękne wodospady (których latem nie zobaczymy), a w Dolinie Śmierci doświadczyć upałów tylko po 30 stopni a nie 50. Wasza decyzja. Ja ogromnie się cieszę, że wybraliśmy właśnie ten okres kiedy nie było za gorąco. No i pogoda cały czas nam dopisywała.
X. UBEZPIECZENIE
Służba zdrowia w Stanach jest okropnie droga. Dlatego dobre ubezpieczenie odgrywa tu ogromną rolę. Nasz dobry znajomy, który mieszkał wiele lat w US polecił nam wykupić ubezpieczenie ze Stanów dla przyjezdnych i tak też zrobiliśmy. Padło na firmę Seven Corners (klik), opcja visitor&immigrant insurance. Cena za osobę około 45$.
Zatem podsumowując wszystkie koszty na taki trip jak nasz trzeba przeznaczyć 15 000 zł na osobę (oszacowałam tu już z jedzeniem, parkingami, paliwem i pozostałymi kosztami o których pisałam w tym poście). Wiadomo, że dobrze mieć ze sobą jeszcze jakiś zapas w razie „w”. Pamiętajcie, że cokolwiek kupujecie na miejscu, to do tego dolicza się jeszcze TAX (podatek). Pamiętajcie też, że wszystko zależy też od tego jakie bilety na atrakcje kupicie, gdzie będziecie jeść, ile pamiątek kupicie i gdzie będziecie spać. Można to zrobić taniej, ale można też drożej śpiąc w gorszych miejscach czy nieumiejętnie tworząc plan wyjazdu. Trzeba też pamiętać, że to są Stany, dla nas zawsze będzie tu drogo, ale powiem Wam, że zdecydowanie warto odłożyć sobie na ten wyjazd, bo mam wrażenie, że długo nic go nie przebije.
W kolejnych wpisach będziecie mogli przeczytać co warto zobaczyć w danym miejscu (na pierwszy ogień Los Angeles!) – wtedy będzie Wam najłatwiej dopasować taki wypad do swoich upodobań. Będzie też mnóstwo przepięknych zdjęć!!! :) A jeśli macie jakieś pytania piszcie śmiało w komentarzach.
WPIS Z LOS ANGELES – KLIK
WPIS Z LAS VEGAS – KLIK
WPIS Z ARIZONY – KLIK
WPIS Z UTAH – KLIK
WPIS Z KALIFORNII (DEATH VALLEY, SEKWOJA, YOSEMITE – KLIK
WPIS Z PLAYLISTA NA AMERICAN ROAD TRIP – KLIK
Do następnego!
Praktyczne wskazówki :) Też zawsze tak planuję punktowo każdą wycieczkę, dzięki temu zawsze bardzo dużo miejsc zwiedzam:)
Dobry plan to podstawa ??
Cześć! Wspaniały przewodnik <3 wkrótce wybieram się na zachodnie wybrzeże i mój plan wygląda podobnie do Twojego <3 i mam do Ciebie jako eksperta pytanie :) czy wypożyczenie auta 4×4 było koniecznością na tej trasie? Czy był jakiś odcinek offroad np w parkach? Buziaki! :*
Ciesze się! :) Nieee 4×4 nie jest koniecznością :)
Uwielbiam USA❤️W ubiegłym roku spędziliśmy tam miesiąc miodowy planowany na własną rękę ? wspomnienia niesamowite! Dzięki Waszej relacji mogłam sobie wszystko przypomnieć i jeszcze bardziej zatęsknić za tymi miejscówkami?
Jak cudownie! ?
Paula, zwroc moze uwage na to, aby co chwile nie powtarzac słowa : „my”. to notoryczne w Twoich postach i troche irytujace to ciagłe czytanie „My pojechalismy / MY kupilismy/ MY costam”. mozna to samo zdanie napisac bez „my”. a przeciez wiadomo ze chodzi o Was i nie trzeba tego co chwile podkreslac. ☺️
Dziękuje! Zwrócę następnym razem uwagę ???
Tak jak juz mowilam u was na Instagramie, mieszkam w Kalifornii juz od 3 lat a sama z zapartym tchem ogladalam wasze relacje z podrozy codziennie! Super wpis, Paula!
Pozdrawiam z Napa Valley!
Paulina | SHENSKA
Ale to miłe! Dziękujemy ❤️❤️❤️
Super podsumowanie! Brakuje mi jednak informacji dotyczących ubezpieczenia auta. Te 3tys zł zawierały już ubezpieczenie? Jakie pakiety ubezpieczenia wybraliście? My sprawdzamy auto na 17 dni na maj i ceny sedanów z ubezpieczeniem oscylują wokół 4tys zł w górę. A midsize SUVy są jeszcze droższe, 5tys. Trafiliście na jakąś promocję?
Tak my już z ubezpieczeniem. Hmm zobaczcie na rentalcars. Dziwne żeby ceny tak podskoczyły na sezon – chociaz bardzo możliwe. My na poczatku mieliśmy mieć Toyote Raw4 a tego Forda dostaliśmy jako upgrade :)
Chciałabym pojechać z rodziną na taki wyjazd. Dwoje dorosłych i dwoje dzieci, myślisz,że też muszę liczyć 15.000zl na osobę, czyli około 60.000zl? (Dzieci 10 i 13 lat)
Nie no, wtedy powinno wyjść trochę taniej jak na 4 osoby (niektóre nasze noclegi były właśnie na 4 osoby). Za samochód też płacicie raz tak jak my :)
Perfekcyjny wpis! :) pełen podziw. Oglądałam Twoje relacje, wspaniale wszystko zaplanowaliście. A ten wpis perfekcyjny – powtórzę się :) – bardzo czasochłonny na pewno. I kolejny szacunek dla Ciebie za to, że to wszystko udostępniasz, dzielisz się z innymi. Mega!
Dziękuje! To wiele dla mnie znaczy!!! Skacze z radości jak to czytam ?? Uwielbiam robić dla Was te przewodniki ❤️
Mam nadzieję, że kiedyś też będę mogła pojechać do Stanów! To moje największe marzenie, więc cieszę się, że zabrałaś nas tam że sobą ?????
Trzymam więc mocno kciuki ❤️❤️❤️
Super wpis. Świetne są te rozpiski dzień po dniu. Nic tylko oszczędzać i jechać:))
A jakie było spalanie na tę 6000 km? Tzn. Na jakie koszty za paliwo się nastawiać?
Paliwo wyniosło nas około 2000 zł na cały pobyt. Akurat w tym fordzie mieliśmy duże spalanie.
Zazdroszczę Wam takiego wspaniałego tripu i przy tym podziwiam Was za całą jego organizację i plan. :) mam nadzieję, że w końcu i mnie będzie stać na taki wyjazd, póki co zadowalam się planowaniem wyjazdu w moje ukochane Bieszczady :)
Dziękujemy! I cudownego wyjazdu w Bieszczady! ???
Jak na 17 dni i fakt, że wasze atrakcje były drogie – matko, nie sądziłam, że studia filmowe są tak drogie…. to naprawdę nieźle. Nie da się ukryć, że podróżowanie nie jest za darmo, ale kluczem do sukcesu jest dobry research i plan. Od planu zawsze można robić odstępstwa i być elastycznym, ale jak się planu nie ma, to nie da się robić odstępstw :D wycisnęliście ze swoich dni mega dużo, plan jest godny uwagi, a te parki narodowe są warte każdej kasy. Ja bym pewnie wybrała niższy standard noclegów na rzecz obcięcia kosztów i szukałabym tańszych biletów nawet biorąc pod uwagę spanie na lotnisku/kilka przesiadek/lot tylko z podręcznym, bo za każdym razem tak podróżuję. Poza tym, po każdej podróży się człowiek wewnętrznie bogaci, a tego na żadne pieniądze przeliczyć się nie da :D pozdrawiam i czekam na kolejną podróż!
Dzięki! Idealnie to ujęłaś ☺️❤️
Zarezerwowaliśmy bilety w ken’s tour na godzinę 8:30 ( delux tour). Będziemy tam na początku lipca. Myślisz , ze to za wcześnie ? Zależy nam na dobrym świetle.
Ale do Lower Antelope Canyon? Wydaje mi się, że powinno być ok :)
Tak, lower ?
Myślę, że powinno byc ok! :)
Ile kg bagażu mieliście ze soba? Piękne outfity na każdy dzień ! Sukienka w monument Valley to po prostu zjawisko ! Tez taka chce !
Sukienka z Taranko ☺️
Mieliśmy dwie walizki po 23kg i jedną torbę też do 23kg. Plus podręczne.
Czy bilet 2300 to już z bagazami?
Tak, juz z bagażami :)
Super! Cieszę się, że mogliśmy podróżować razem z Tobą!
Dziękujemy!
Paula, Roni dziekuje serdecznie za to ze dzielicie sie z nami tak szczegolowymi informacjami, ktore beda strasznie pomocne przy planowaniu takiej wycieczki :)
Cieszymy się! ??
Super plan :) Jeśli ktoś ma nieco mniejszy budżet to wydaje mi się,że można by tu jeszcze sporo zbić na noclegach. W przydrożnych motelach można już znaleźć nocleg za 30-40 $, w LA czy SF widziałam noclegi za około 70 $. Oczywiście jadąc w 4 osoby, jak już wspominałaś, cena za samochód, kartę wstępu do parków czy apartament wychodzi przez pół.
Jasne że tak! Tak jak pisałam nam zależało na noclegach żeby były fajne i w dobrych miejscach, ale pewnie że można spać w motelach przy drogach itd ☺️ W LA też chcieliśmy mieć fajne dzielnice. No i najlepiej jak w cztery osoby – wtedy koszty są dużo niższe.
Rewelacyjny wpis ? mnóstwo praktycznych informacji – na pewnie się przyda podczas planowania naszego USA Road Trip ❤️ Kawał dobrej roboty
Ale super! Dziękuje ??
Ten wyjazd przebił wszystko !!
Z niecierpliwością czekałam na każdą relacje. Cieszę się, że dzięki Wam mogłam to wszystko zobaczyć! Ogromny szacunek za to co robicie ;) Uwielbiamy Was razem z mężem ! Czekamy na kolejne tripy ;D Pozdrawiamy !
Rety jak miło! Dziękujemy ❤️❤️❤️
Woooow! Zazdroszczę na maksa! Owszem wyjazd jak na polskie warunki drogi, ale uważam, że wspomnienia z podróży są bezcenne :) jeśli tylko udałoby mi się tyle odłożyć to od razu wybrałabym się Waszyn śladem :)
Dziekujemy!!! :) Zdecydowanie warto odkładać, bo to pozostanie w naszej pamięci na zawsze a emocje towarzyszące podczas wyjazdu – bezcenne :)
Bardzo wiele ciekawych i przydatnych informacji! Czekamy na dalszy ciąg relacji :)
Dziekujemy! :)
Jest gdzieś playlista z wyjazdu?
Będzie! :)
Pięknie dziękujemy ❤️❤️❤️
rewelacyjny wpis! długo na niego czekałam! : ) jest coś co polecasz zabrać w taką podróż? jak się spakować? : )
Ciesze się!!! :) Pomyślę o takim wpisie.
ALE ZAZRO!
Prawdziwy American Dream! <3
Przepiękne zdjęcia, przepiękna Ty.
Lece w lipca do Los Angeles i jestem niezmiernie wdzieczna za ten wpis, ulatwiliscie nam bardzo planowanie :) mam jedno pytanie: napisalas, ze w piatym dniu po Grand Canyon pojechaliscie do Joshua Tree forest, ale na Waszej mapce nie jest to zaznaczone, patrzac odleglosciowo zastanawiam sie czy to pomylka, bo wracalibyscie sie pod LA czy moze tylko na mapie to wyglada tak daleko?
Pozdrawiam i czeka na kolejne wpisy :)
To jest Joshua Tree Forest w Arizonie (taki mały) w drodze do Eagle Point :) mijamy po drodze wiec warto tam sie zatrzymać.
Skorzystamy z podpowiedzi :) dziekuje za odpowiedz
Wasze podsumowanie to kawał dobrej roboty :) na pewno pomoże wielu osobom. Stany niestety nie są tanie…Jestem tam co roku i ceny czasami mnie przerażają… Ale to USA, american dream kosztuje :)
Dziękujemy!!! :)
Paula jakim aparatem robicie takie piękne zdjęcia? Dziękuje za wpis, moim marzeniem jest kiedyś z niego skorzystać i życzę kolejnych pięknych podróży ! :)
Różnie – niektóre Canon 5D Mark III (+ różne obiektywy) a niektóre po prostu telefonem :)
Super plan ? Czekam z niecierpliwością na kolejne wpisy z Waszego tripu. Czy mogłabyś napisać cos wiecej o wielkim kanionie, ktora czesc lepiej wybrac west czy south? Jak wyglada zwiedzanie w west rim?
Będzie w kolejnym wpisie :) o Arizonie.
Hej, super pomocny wpis na blogu :) planujemy podróż poślubną po Kalifornii i na pewno będziemy trochę podglądac Twoją trasę.
Mam tylko jedno pytanko czy dokupiłaś dodatkowe ubezpieczenie samochodu „Extended Protection (EP)” ? Czy wybrałas podstawoą wersję „Collision Damage Waiver (CDW)” ? Myslisz, że lepiej dołożyć do ubezpieczenia ?
Z góry dziękuję i pozdrawiam
Łukasz :)
Dodatkowe :)
Rewelacyjny wyjazd- sledziłam Cię na Instagramie. Zwiedziliście z Ronim wiele pieknych miejsci na zawzse zostana Wam po nich cudowne wspomnienia :-)
Super wpis ? czy San Francisco jest dobrze skomunikowane (metro/tram) czy lepiej poruszać się po mieście autem ?
Wszystko opiszę w kolejnym wpisie (na temat San Francisco), ale generalnie autobus lub uber (który tez jest mega tani).
Czesc. Dzieki za cala relacje. Znalazlam mase pozytecznych informacji! Sprawdzalam tez to ubezpieczenie medyczne na stronie Seven Corners. Moglabys bardziej szczegolowo opisac pakiet, ktory wykupiliscie? Jest tam mase roznych opcji i wczytujac sie w szczegoly to wybralabym ten dla „Immigrants visiting United States” i potem Inbound Guest, ale nie jestem pewna, czy to dobry wybor. Jest jeszcze kategoria „Visiting US for business or pleasure”.
Tak tak my tez wybraliśmy to o czym napisałaś :) Immigrants -> Inbound guest.
Paula, czy podczas wynajmu samochodu wymagano od Was posiadania miedzynarodowego prawa jazdy, czy wystarczyło zwykłe, polskie? Wybieram się w podobną podróż w najbliższym czasie, stąd moje pytanie.
Pozdrawiam
Wystarczy polskie :) Nie trzeba mieć międzynarodowego.
Czesc Paula! Dziekuje bardzo za super wpis! Sledzilam uwaznie cala Wasza relacje bo sama lece na West Coast juz za tydzien!!! Czy mozesz blizej opisac ten pakiet ubezpieczenia, ktory wybraliscie w Seven Corners? Sprawdzalam na ich stronie, ale jest bardzo duzo roznych opcji. Czy ten Inbound Guest to cos co nabyliscie? Dzieki z gory!
Tak ten Inbound Guest :)
Super wpis! ? akurat w tym roku też planujemy American trip i Twoje wskazówki napewno sie przydadzą! Dzięki! ? z niecierpliwością czekam na kolejne wpisy ?
Paula, ekstra wpis! We wrześniu planujemy podobną wycieczkę i na pewno skorzystamy z Waszych porad:) Zastanawiamy się na razie nad biletami lotniczymi. Czy korzystaliście może z pośredników takich jak gotogate lub mytrip, czy rezerwowaliście bilety bezpośrednio u linii lotniczych?
Nie – rezerwowaliśmy bezpośrednio przez stronę LOTu :)
Hej Paula, świetne podsumowanie! Kiedy możemy się spodziewać szczegółowych wpisów dotyczących Waszej podróży? Czekam na nie z niecierpliwością! :) Pozdrawiam ciepło!
Od jutra zaczynam! :)
Jestem zachwycona tym wpisem. Wszystko podane na dloni,
Zamierzamy wybrac sie do Californi we Wrzesniu, pozwole sciagnac sobie czesc planu – niestety jedziemy tylko na 9 dni, wiec wszytskiego nie uda nam sie zrealizowac.
Jestes dla mnie MISTRZEM planowania!! :)
Pozdrawiam
Wielkie brawa za ten wpis! Jestem pod ogromnym wrażeniem szczegółów, jakie w nim zostały ujęte – bardzo się napracowaliście. Bo co innego zrobic takie notatki dla siebie, a co innego przygotować opis dla wszystkich. Co prawda, jeszcze nie wybieram się do USA, ale pozwolę sobie zachować Waszą relację tak na wszelki-wielki ;)
Przepiękne zdjęcia i świetne filmy. Inspirujecie! :D
Hej Paula :) czy może gdzieś udostępniłaś już swoją playlistę z wyjazdu? Mega czekam na ten wpis :)
Będzie będzie! :)
Czy mogłabyś powiedzieć z jakiej nawigacji korzystaliscie (google maps czy cos innego) i czy orientujesz sie ile ona wykorzystała internetu? :)
Zastanawiamy sie czy 50 GB wystarczy.
Google Maps i te mapy sprawdzały się super! Spokojnie wystarczy :)
Hej, mam pytanie: Ten Joshua Tree Park na drodze do Williams, to w którym dokladnie miejsce się znajduje? Bo planuję trip na przyszły rok i troszkę czerpie inspiracji z Waszego genialnego planu ;) Pozdrawiam
On jest w drodze z Vegas na Grand Canyon West Rim :)
Bardzo inspirujące są Twoje wpisy :)
Aktualnie jestem w USA i pamiętając o świetnej relacji, którą przygotowałaś, zaglądam tutaj ponownie. Nie mogę jednak znaleźć wpisu o San Francisco.
Czy tylko mnie gdzieś się ukrył? :)
Pozdrawiam serdecznie!
Będzie na dniach! :)
Cudowny wpis <3 <3 <3 Czy mogę prosić o informację, ile tak ok. wyniosła Was cała podróż?
Jest napisane w poście :)
Czy mogłabyś Kochana podać nazwę noclegu na Venice, ponieważ link nie działa :/ Pozdrawiam serdecznie! <3
Super wpis, będzie dla nas inspiracją. Bardzo chcielibyśmy zobaczyć to wszystko co Wy. Tylko… czas. Jedziemy na 16 dni, więc trzeba by Wasz plan jakoś okroić- z czego byście zrezygnowali gdybyście musieli wybrać? Pozdrawiam :)
Ciężko… ale najmniej nas zachwyciło Death Valley :)
Witam, Właśnie wróciliśmy z rodzinnej wyprawy do Kalifornii, nie jestem stałą czytelniczką bloga, trafiłam tu przypadkiem przez koleżankę. Ale bardzo dziękuję za wskazówki, skorzystaliśmy i myślę, że bedę zaglądać po następne. Ah i zainspirowałam się Twoją fryzurą i po x latach odważyłam się ściąć włosy !! I jestem zadowolona:)
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie 🙂
Ale mi miło!!! :) Mega się cieszę!!!
Paula, czy możesz proszę napisać czy ten Joshua Tree Forrest to ten nad miastem Phoenix? Wydaje się on dość daleko od Waszej trasy, lecz tylko ten znajduję.
Nie, to nie jest ten :) Ten nasz to taki malutki przy West Grand Canyon :)