Dzisiaj ostatnia już relacja z NYC. Poprzednie możecie znaleźć tutaj, tutaj i tutaj. Tym razem zabieram Was na Brooklyn Bridge (ale nie tylko tam). Most Brookliński zaraz po Central Parku zrobił na mnie największe wrażenie. Sam w sobie jest przepiękny, a widoki zapierają dech w piersiach.
DSC00257sss

Na Brooklyn Bridge wybraliśmy się w piękny, słoneczny i upalny (!) dzień. Odbijające od szklanych budynków słońce potęgowało wrażnie – wszystko było takie czyste i błyszczące. Most jest jednym z najstarszych mostów wiszących na świecie o długości prawie 2 km. Jest przepiękny a spacer po nim to czysta przyjemność. To miejsce, które obowiązkowo musi się znaleźć na mapie zwiedzania każdego turysty.

IMG_9593xxx

DSC00261sss

DSC00266sss

Po przejściu z Manhattanu na Brooklyn warto udać się do takich miejsc jak Dumbo czy Empire Fulton Ferry skąd rozprzestrzenia się piękna panorama na most i Manhattan…

DSC00269aaa

…a także na Manhattan Bridge (poniżej).

DSC00275sss

Gdy już przejdziecie na stronę Brooklynu i będziecie zmierzać do miejsc, o których wcześniej wspomniałam (Dumbo, Empire Fulton Ferry), to koniecznie spróbujcie pizzy w Pizzerii Grimaldi’s (chyba każdy ją zna!) oraz lodów OREO w budce tuż przy widoku na Brooklyn Bridge (yummy!).

DCIM100GOPROG0015392.

Ok. Widzieliście już most, więc teraz zabieram Was na Wall Street. Znajdziemy  tu głównie budynki instytucji finansowych (Nowojorską Giełdę Papierów Wartościowych, Amerykańską Giełdę Papierów Wartościowych itd.). Jest to biznesowa dzielnica finansowa.

NOWY JORK TELEFON

Oprócz wysokich biurowców znajdziemy tu również New York Film Academy (polecam wejść do środka) oraz…

IMG_9964aaa

IMG_9932sss

…. znanego wszystkim Byka z Wall Street. Nie trzeba się obawiać, że ominiemy ten symbol, ponieważ już z daleka widać ogromną kolejkę, która ustawia się, aby zrobić zdjęcie z bykiem. „Legenda” mówi, że każdy kto dotknie/chwyci go za… rogi (wszyscy wiemy, że chodzi o jego intymną część ciała) będzie miał stabilną sytuację finansową. No cóż skoro tak to…

IMG_9963aaa

… dałam mu buziaka w nos!

Bez nazwy 1asdas

Po spacerze na Wall Street skierowaliśmy się do Battery Park. To uroczy park, w którym pomieszkuje mnóstwo wiewiórek!

NOWY JORK TELEFON1

Z Battery Park odchodzi darmowy prom pod Statue Wolności. My jednak zrezygnowaliśmy z przyjrzenia się jej z bliska. Dlaczego? Po pierwsze wszyscy nam odradzali (mówili, że nie warto), po drugie wystarczył nam widok z daleka, a po trzecie odstraszyła nas kolejka na darmowy prom.

NOWY JORK TELEFON3

sss

Zostaliśmy w Battery Park i delektowaliśmy się piękną pogodą i widokami.
IMG_9924sss-001

No dobrze – czas ruszyć dalej. Teraz zabieram Was do Biblioteki Publicznej. Każdy może do niej wejść i … każdy może się w niej zgubić. Jest ogromna i piękna.

IMG_9007xxx

To niesamowite zobaczyć miejsce, które widziało się tyle razy w filmach. Warto też zaglądać do różnych sal – okaże się, że dobrze je znacie.

NOWY JORK TELEFON2

Po wizycie w bibliotece idziemy do sklepu Marca Jacbosa – BOOKMARC, który znajduje się na West Village. Znajdziemy tam książki, albumy, notesy, gadżety w postaci długopisów, pokrowce na laptopy, tablety, telefony i wiele innych. Niestety chyba miałam pecha, bo nic fajnego w niej nie znalazłam. Albo po prostu było mi żal pieniędzy na notes w cenie dziesięciu z TK Maxx ^^.

IMG_9194xxx

Czas na kolejne zakupy….

IMG_8992xxx

…tym razem w 3-piętrowym sklepie Victoria’s Secret. Niesamowite kolekcje bielizny (te, które możemy podziwiać na pokazach), kosmetyki, gadżety czy zwykłe ubrania. Do tego głośna muzyka, pokazy puszczane na ekranach, tłumy ludzi. Istne szaleństwo :)

IMG_0050xxx-001

IMG_0046xxx

Na koniec wracamy do pewnego deszczowego dnia i muzem Madame Tussauds (muzeum figur woskowych) tuż obok Time Square. Koszt wizyty w muzem to 30 dolarów. Czy warto? Drugi raz bym nie poszła, ale ogólnie fajna zabawa. Niektóre osoby bardzo realistyczne, inne mniej. Mi się podobało :)

NOWY JORK TELEFON4

To już koniec naszego wirtualnego spaceru. Mam nadzieję, że te wszystkie relacje z NYC chociaż w małym stopniu pozwoliły Wam się przenieść do tego niesamowitego miasta. Tymczasem czekajcie na kolejne posty – teraz z Londynu! :)

Do następnego!